Kot :-) Nigdy nie mówi do mnie po imieniu :-)

Grubatku .... ;]

standardowo "misiek" albo lajla ;)

moj nie jest oryginalny, bo odkąd sie poznaliśmy mówi do mnie Misia ;p i tyle, ale wlasciwie duzo osob tak do mnie mowi.

Bardzo banalnie zdrabnia moje imię lub mówi ,,kochanie,,.Za to ja nazywam go ,,sraju,kapciu,podpaskes:),dżofrej,szalony,dziundziuń no i najczęściej norris ;)

moj misia też mówi, zapomniałam o tym :D

Mój najczęściej "Zulciu" od Izulci :P albo "Słońce" co jest dwuznaczne (czyżby w niespełna rok po ślubie nie mógł na mnie patrzeć ha ha ha ha ha ha????)

Mój Ł też do mnie mówi Misia-Miśka zdrobniale od Kamisia :P i też nigdy nie mówi po imieniu nawet mówiąc o mnie :)

nie pamiętam kiedy powiedzial do mnie Dominika ;p jak ktos mowi do mnie Dominika, to od razu czuje, ze cos przeskrobałam :D

Dziwnie to brzmi od mojego faceta,ale mówi do mnie Misiu, Kochanie, a do dzidzi mały miś Pyś :)