Zakładam zimowa, Młody nie ma spoconej główki po powrocie.

Raczej nie jest cieńsza niż zimowa ale wydaje się lżejsza :) jest bardziej na późną jesień, przy zimowej moja miała wiecznie mokrą głowę

ja zakładam zimową czapkę i nawet rajstopy :D nigdy nie był spocony. Ale za to w wózku przykrywam minimalnie, dośc cienki mamy koc

Mam 2 czapki jedna jest gruba wizana i z takimi latkami na uszy i druga mam niby zimowa ale troszke lzejsza z daszkiem i wlasnie ja zakladam na taka pogode synek nie jest zgrzany:) do tego szalik i rajstopki tez ma:) a wiem jak to.jest :) tez wabiczku jestem z poznania i ta pogoda jest rozna:) niby cieplo ale jak slonko zajdzie zimno sie robi:)

Niby zimowa to. W sumie na wiosne to nie mam jeszcze nawet czapy :P

z cienkiego polaru, zaznaczylam ze nie zimowa ale w sumie to taka ciensza zimowa jest.

zimową ale tą cieńszą. rajstopki i nieczym jej nie przykrywam,

U nas "wiecznie" na plusie, teraz to nawet 11 stopni jest... przedwiośnie mamy, juhu!! hihi  Przy temp 3-5 stopni zakładałam welurkową, a przy 6-11 grubsza bawełnianą. Jak się ochłodzi to zawsze kaptur można dołożyć. Lepiej tak niż od razu grubaśną.

Nie ma co z zimówką przesadzać i dzieciaka pocić. Dla mnie taka typowa zimówka to na temp. bliskie zeru i mrozy. Zawsze tak robiłam, a dzieciaki dobrą odporoność mają, o

dzieciaczkom nakladam cienkie czapki,. Z tym ze u mnie jest juz od dawna cieplo. Obecna temp. na termometrze 13°C

a sniegu w tym roku nie widzielismy.