Tak robie. Najpierw w dzien, ciezko bylo, ale zalapal. Tylko kupa w pampersa, nawet sam Go przynosi, jak chce, ale nie naciskam. Od kilku dni tfu tfu nad ranem sie budzi 5-6 , przychodzi, ze chce siusiu, zrobi na nocnik i idzie dalej spac. Takze mysle, ze jest ok :-) Dziecko musi najpierw nauczyc sie tego, jakie to uczucie pelnosci pecherza i zeby wolac, ja tak uwazam.

Zakładam na noc, jak jedziemy samochodom (bo wiadomo nie zawszę jest możliwość zatrzymania się odrazu) i jeszcze rano jak idziemy zaprowadzić starszego do przedszkola bo przeważnie idziemy odrazu na zakupy do sklepu (chyba że nie zachodzimy to nie zakładam) ;)

Pierwsza sprawa to nie stresowac dziecka. Najwazniejsze to odpieluchowywanie zaczac wtedy gdy dziecko jest do tego gotowe czyli nie za wczesnie. Jak maluch juz opanuje sikanie na nocnik/toalety w ciagu dnia ja zaczelam obserwowac co dzieje sie w nocy. Akurat u nas corka budzila sie w nocy i wolala siku niemal natychmiast po opanowaniu nocnika w dzien. Czasem zdarzaly jej sie wpadki. Pieluche zdjelam gdy od kilku tygodni byla sucha. Jednak gdy corka jest zmeczona czy chora czasem i teraz zesika sie do lozka. Ma do tego prawo, dzieci mocno spia, a zmeczone moga nie obudzic sie na siku.

Pieluchę zakłądałam i na spacery i na noc. Kiedy zaczynałam była zima więc nie mogłam sobie pozwolić na spacerze na posikiwanie. Jeżeli już ładnie załapał w ciagu dnia i zrobiło sie cieplej to zaraz na spacer sciagałam, ale przed wyjsciem sie zawsze załatwiał. Na razie do tej pory ma zakładane na noc. Teraz ma 32 miesiace. A odpieluchowienie zaczełam ok 20 miesiaca, w lato niby chciałbym go zacząc w nocy uczyć ale zobaczymy jak to z tym wszystkim wyjdzie..

Wg mnie jeśli dziecko nie sygnalizuje potrzeby w dzień to tym bardziej nie zrobi tego w nocy. Szkoda twoich nerwów, nie przespanych nocy, nocnych zmian pościeli i suszenia materaca. U nas poszło szybko z odpieluchowaniem. Jak L już sygnalizowala potrzebę w dzień i była przyzwyczajona do chodzenia w majteczkach to na noc nie dawała sobie zakładać pieluchy. Ja jednak przez jakiś czas jej zakładała m jak już zasnęła. Jak przez tydzień pieluchy była sucha to przestała m jej ją na noc zakładać. Niemniej u nas od razu było tak że jak zaczęła korzystać z nocnika w dzień to w nocy już się nie zsikala.