sama nie uzyskasz z czarnych zadawalającego blondu wiem co pisze i to z cZarnego nie ma szans

haha ja 17 lat temu czymś z Joanny :D dym mi poleciał z włosów :D Mądra dałam sobie jeszcze folię i ręcznik - o mało co bym nie została łysa.

Moja kolezanka z czarnych rozjasniala.Tzn sciagal jej fryzjer ta czarna farbe rozjasniaczem a potem klad jej wybrany kolor .Efekt fajny tylko podobno niszczy wlosy .

Kiedyś, kiedyś z Joanny amatorsko. Schodziłam z koloru u fryzjera, kilkanaście sesji pasemkowych. Nie wiem jakiego ona używała, ale koniec końców efekt był zajebisty. Pewnie wyjdzie Ci marchewkowy i popalone włosy.

Ja rozjaśniałam jakieś pare lat temu i z tego co pamietam uzywalam rozjaśniaczna z Joanny ( tego do całych włosów) Na początku wyszły żółte bo przechodziłam z ciemnego brązu, ale po drugim farbowaniu było ok, jeśli Ci skwierczy to ja chyba bym zmyła już i poczekała 2-3 dni ( bo pewnie wyjda zółte) i jeszcze raz rozjaśniła, ale może ktoś kto bardziej się na tym zna doradzi Ci coś lepszego. :)

looo to na kilka razy soe robi zeby wlosow niespalic jesli juz:))) po troszeczku po pare minut z odstepami min 2 tyg. i jakos to jest. kolezanak fryzjerka rozjasniala. sama o tymm ysle ale tylko troszke rozjasnic bo mam tragiczny ciemny braz ktory niby mialbyc szamponeytka a okazal ise wredna farba ktora pol roku mi niechce zejsc..

Wabiq... wyslesz fotke z koncowym efektem... az jestem ciekawa co ty wykombinejszyn