« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
pannajolka

2014-02-23 21:15

|

edyt. 2014-02-23 21:17

|

Uwagi i opinie

Jeszcze o badaniach prenatalnych... trudny temat.

tak pytam Was, bo mnie zainspirowala kolezanka ktora jest w 7 tygodniu i sie bardzo boi ze cos bedzie nie tak z dzieckiem.



Gdyby podczas badan prenatalnych okazalo sie, ze cos jest nie tak, jaka podjelabys decyzje?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

nie mam pojęcia :/ strasznie trudne do nawet przemyślenia ! nie bedac teraz w ciazy pewnie bym pomyslala dla dobra dziecka lepiej zeby sie nie męczyło jakby było strasznie chore...a zaś w ciąży pewnie nie dałabym krzywdy zrobić !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

Nie wiem... nigdy nie musiałam i mam nadzieję że nie bede musiała podejmować takiej decyzji

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

nie mam pojęcia :/ strasznie trudne do nawet przemyślenia ! nie bedac teraz w ciazy pewnie bym pomyslala dla dobra dziecka lepiej zeby sie nie męczyło jakby było strasznie chore...a zaś w ciąży pewnie nie dałabym krzywdy zrobić !
pamietam jak mog gin wtedy powiedzial, ze to i tak nie daje pewnosci, ze dziecko faktycznie bedzie chore. i wtedy pomyslalam, ze nie bede w stanie podjac decyzji. ze kazda bedzie zla. dlatego nie robilam tych badan.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Podjęłam już taką decyzję raz, ale nie dane mi było donosić pierwszej ciąży.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

nie mam pojęcia :/ strasznie trudne do nawet przemyślenia ! nie bedac teraz w ciazy pewnie bym pomyslala dla dobra dziecka lepiej zeby sie nie męczyło jakby było strasznie chore...a zaś w ciąży pewnie nie dałabym krzywdy zrobić !
pamietam jak mog gin wtedy powiedzial, ze to i tak nie daje pewnosci, ze dziecko faktycznie bedzie chore. i wtedy pomyslalam, ze nie bede w stanie podjac decyzji. ze kazda bedzie zla. dlatego nie robilam tych badan.
tez w którymś momencie ciazy pomyslalam a jak bedzie chory !? schoziwałam sie strasznie ! ale wiedzialam ze to moje dziecko o które walczyłam tyle czasu ! nie jakas wpadka niechciana :) w mimo wszystko nie dałabym zrobić krzywdy maleństwu !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

podczas badań prenatalnych może wyjść duuużo różnych wad płodu,nie tylko te które są wskazaniem do przerwania ciąży np. rozszczep kręgosłupa,wargi,różnego rodzaju wady które jeżeli o nich wiedzą lekarze odpowiednio wcześnie mogą podjąć leczenie,więc uważam że jednak warto je robić mimo wszystko.A co do pytania to naprawdę nie wiem co bym zrobiła,gdybać mogę,jeżeli wada byłaby ogromna,uniemożliwiała jakiekolwiek funkcjonowanie to możliwe żebym się zdecydowała,albo liczyła na CUD

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

nie mam pojęcia :/ strasznie trudne do nawet przemyślenia ! nie bedac teraz w ciazy pewnie bym pomyslala dla dobra dziecka lepiej zeby sie nie męczyło jakby było strasznie chore...a zaś w ciąży pewnie nie dałabym krzywdy zrobić !
pamietam jak mog gin wtedy powiedzial, ze to i tak nie daje pewnosci, ze dziecko faktycznie bedzie chore. i wtedy pomyslalam, ze nie bede w stanie podjac decyzji. ze kazda bedzie zla. dlatego nie robilam tych badan.
Jak test z krwi Pappa i USG wyjda niepomyslnie robi sie wtedy amniopunkcje to daje pewność plus wiecej badan ...
Dobrze ze sa takie badania bo jesli wyjdzie ze cos jest nie tak , raz ze ma sie wybór , dwa jesli "odpukac" bylo by cos nie tak to takie dzieci zazwyczaj potrzebuja specjalistycznej opieki od dnia narodzin ...
Nie wiem co bym zrobila , nie wiem ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71

Wlasnoe dlatego zrezygnowalam z badan prenatalnych zeby nie stawac przed takim wyborem...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oglaa20

nigdy o tym nie myślałam,ale myślę,że walczyłabym o to dziecko żeby je donosić i pomóc mu jak już przyjdzie na świat,ale zdrugiej strony jakby miało się urodzić i umierać w męczarniach to nie wiem, strasznie by to była ciężka decyzja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

u mojej kuzynki pierwsze badania wyszly zlei sie bardzo martwila..za to drugie wyszly wspaniale i teraz cieszy sie zdrowym pelnym zycia bobasem...dla mnie to nie do rpzezycia..nie podjelabym zadnej decyzji ew o mozliwej operacji jesli mialaby pomoc dziecku..ale w zyciu bym mu nic zlego niezrobila wierzylabym ze wszystyko bedzie wporzadku i urodzila...niemoglabym zyc z mysla ze cos zrobilam wlasnemu dziecku ktore mialo prawo zyc tyle ile moglo...poczucie winy by mnie zniszczylo bardziej niz opieka nad takim dzieckiem