Codziennie w emoliencie. Przy takiej ilości kupek nie wyobrażam sobie nie kąpać. Raz czy dwa się zdarzyło i synek miał bardzo wyszuszona skórę.

Kapie codziennie głównie dla samego rytualu

Nie, chyba ze sie zarzygala, zasrala po pachy to wtedy kapanie. Inaczej co dwa ,trzy dni. czasami samymi płatkami namoczonymi w wodzie Plus oliwka itp.
Codziennie nie ma takiej potrzeby.

Ja kapłana co drugi dzień. Ale ouoa była przemywana codziennie przed nocnym snem

Przez pierwszy rok kąpałam go co drugi trzeci dzień. Tak mi poradziła położna. nigdy nie mieliśmy problemu ze skóra ani pupy ani reszty ciała. A co do kupy to po każdej kupie myliśmy mu tyłek.

PierwsE dziecko kapalam codziennie. Teraz tez sie staram chyba ze mamy ciezki dzien albo zimno w pokoju to co drugi dzien..teraz staram sie codzienniecbo ma mlody ciemieniuche.. Jesli nie myje danego dnia to myje wacikiem buzie pupe i szyjke;)))

Kapałam codziennie.

Nie kąpałam codziennie

Są dwie szkoły , jedna według której codzienna kapiel przed pojsciem spac jest rytuałem pomagającym zrozumiec niemmowlęciu ze czas na drzemke :) a druga mówiąca że noworodek rodzi sie w swojej własnej mazi chroniącej go przed srodowiskiem zewnetrznym ( np alergiami ) i zbyt czeste mycie raz ze od razu zmywasz ochronna substancje , dwa ze sprzyja wlasnie czestrzym alergiom ;)
Nic sie nie stanie jak nie bedziesz kąpac codziennie ;) twój wybór czy ci sie chce czy nie ;) a pupe zawsze mozna przemyc woda , zreszta ja np uzywam tylko wody i wacików do mycia pupy , nie uzywam chusteczek nawilzanych .