Mój  synek płąkał przez pierwszy tydzień potem się powoli przekonywał i cieszy buzie jak już jest w wodzie

Dodam ze Wiktoria ma 3 tygodnie...

Nie wiem, czy to robisz, ale spróbuj podkładać pieluszkę na dno wanienki. Mój Adam też płakał kilka razy, ale właśnie po położeniu pieluszki przestał. 

Mój tez długo płakał, potem zaczął akceptować kąpiel, a teraz to uwielbia! Twoje mała też w krótce na pewno to polubi. Daj jej poczucie bezpieczeństwa, mów do niej miłym głosem, rób wszystko ze spokojem, a po pewnym czasie powinno jej sie spodobać. ;)

A kąpiesz na głodnego czy dajesz jej jesc przed kapielą?Ja swojej dałam jeść przed kąpielą i odrazu pomogło.

Zakladam pieluszke na spód wanienki i nic nie pomaga, i nie kapie na glodnego zawsze malej daje troszeczke mleczka! niewiem moze dzieci  tak maja ze musza sie do  wody przyzwyczaic???

Moj Martys generalnie nigdy nie mial z tym problemu, plakal tylko wtedy kiedy go na glodniaka kapalam w tej chwili nie wiem co mam zrobic b0o dostakje euforii w wanience tak strasznie lubi wode :)

Dawid okropnie płakał przez pierwszy tydzień i dlatego na początku kąpaliśmy go co drugi dzień.Teraz już nie płaczę,uwielbia się kąpać :) Twoja Wiktoria też polubi wodę i kąpiele,może tylko  więcej czasu potrzebuje.

Mój synek też płakał pwode było to, że zalecane 37 stopni wody to było dla niego za mało teraz termometr wskazuje 40 stopni a on kapie się z rzyjemnością. Niektóre  dzieci są ciepłolube inne odwrotnie, spróbuj zrobić małej nieco cieplejszą lub zimniejszą kąpiel a zobaczysz co jej pasuje.

Być moze że woda jest za zimna lub za gorąca:) to też robi swoją robotę:)