u nas niezastąpiona mamy taką z projektorem i mały przy niej ładnie zasypia od ponad 3 miesięcy sam na noc

Nasza ja lubila, taka nqjzwyklejsza. Jak zamienilismy jej na Fischer Price a potem spowrotem zamienilismy na ta zwykla to taki usmiech zawital na jej twarzy takze owszem kupilabym ale nie pakowalabym w to duzo kasy

Konieczna to nie, ale przydatna.

My mamy zwykłą z Kubusiem Puchatkiem i już się przydaje - pozytywka to raz a Kłapouchy to dwa :)

Mia jest bardzo zainteresowana karuzelą, sama jestem zaskoczona że tak szybko :) Też mamy zwykłą, bez udziwnień ale chce zainwestować w coś fajnego (z udziwnieniami ;) )

u mnie karuzeli nie będzie...