« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia9798
martusia9798

2014-04-29 11:41

|

Prawo i ciąża

Kiedy mogę pójść na l4 jeżeli jestem w 2tyg ciąż

Pracuję od 22kwietnia 2014r na okres próbny 3 miesięczny. Mam pytanko jestem w początkowej ciąży 2 tydzień. Kidy mogę iść na l4 żeby umowa przedłużyła się do dnia porodu i czy dostanę wypłacone l4 przez okres ciąż? Proszę o odpowiedz.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

2 tydzien ciazy to czas owolucji :):) czyli wlasnie w nia zaszlas? a skad tak wczesnie to wiesz??::):)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia9798

Zrobiłam wczoraj test ciążowy i wykazał pozytywnie dlatego myślę żę to gdzieś początek ciąży

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia9798

Jeszcze nie chcę iść na l4 bo dobrze się czuję. Tylko pytam kiedy mogę pójść?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

Ja pracowałam do 6 mca. A Ty jak się czujesz dobrze to pracuj może Ci przedłuża umowę bo jeśli położysz L4 to pewnie nie będzie do czego wracac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

L4 nie dostaje się ot tak... musi być powód. Na razie to masz w sobie "pęcherzyk", a nie dziecko, które może dokuczać/sprawiać, że będziesz się czuła źle. To co ma ci lekarz napisać niby w zwolnieniu? Kiedy możesz iść... to zależy w jakim stanie będziesz i czy lekarz uzna, że jest ci ono w ogóle potrzebne.
po 1 to wszystko zależy od rodzaju pracy jaki wykonuje, po 2 nie ma co pisać, że to pęcherzyk bo dla niektórych kobiet dziecko jest od początku, dla mnie od kiedy zobaczyłam 2 kreski na teście to już nosiłam w sobie dziecko a nie pęcherzyk. Po 3 ja byłam u ginekologa w 5 tygodniu strasznie sie czułam, ledwo siedziałam bo tak mnie bolało, nie widział jeszcze nic na usg tylko powiększoną macicę a jednak an l4 wypisał mi B czyli ciąża, więc nie masz racji co do tego co on ma wpisać. Ja byłam od początku na l4 bo miałam cyste oraz miałam stresującą pracę, która źle wpływałaby na dziecko, a od Ciebie to zależy co robisz w pracy, jak sie czujesz:) A jeśli wyszedł test to pewnie jesteś w 4+ tygodniu ciąży a nie 2 :) ponieważ ciążę liczymy od ostatniej miesiączki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badzia2013

najpierw idź do ginekologa i sprawdź czy to napewno ciąża. Ja dowiedziałam się o ciąży w 6 tygodniu, ponieważ miałam pracę fizyczną to bez problemu z miejsca dostałam zwolnienie lekarskie. I nie masz co liczyć że jak dłużej popracujesz to przedłużą ci umowę. Jak cię więcej czasu nie będzie jak będziesz, to po co im taki pracownik.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia9798

Tak rozumiem. Tylko żę to moja druga ciążą i w pierwszej pracowałam do 5 miesiąca wtedy wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu dlatego teraz chciałam iść gdzieś w 10 tyg ciąży na l4 a wtedy będzie mi się kończył okres próbny i nie wiem czy przedłuży mi pracodawca do dnia porodu umowę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

a poza tym sory ale po co pisać ja dałam rade do 8 miesiąca albo coś w tym stylu, to jej sprawa, to ona nosi w sobie swoje dziecko, jeśli woli być w domu i sie nie obciążać to po co pisać takie rzeczy. Każdego indywidualna sprawa....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciemnowlosa

to jeszcze nie poszłaś? ;o

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badzia2013

a poza tym sory ale po co pisać ja dałam rade do 8 miesiąca albo coś w tym stylu, to jej sprawa, to ona nosi w sobie swoje dziecko, jeśli woli być w domu i sie nie obciążać to po co pisać takie rzeczy. Każdego indywidualna sprawa....
dokładnie, piszą bzdury i nawet się nie zastanowią