« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88
dusienka88

2012-01-16 18:15

|

edyt. 2012-01-16 18:20

|

Pozostałe

Kiedy mój synek będzie mógł przyjąć pierwszych gości??

Ile czasu powinno minąc od urodzenia do pierwszych gości?? Kazdy odwiedzajacy bedzie miał jakies tam swoje bakterie.. w której dobie odporność małego będzie gotowa by sie z tym zmierzyć?? Pewnie świruje, ale juz teraz boje sie ze ktoś bedzie podziębiony i mi Domisia zarazi, nom i obowiązkowo wszystkich bede odsyłać myć ręce hehehe (mam wyrozumiałych znajomych). Najchetniej kazdemu wysłalabym zaproszenie w ktorym wypisałabym wszystkie wytyczne.. żeby sie nie perfumować itp Denerwuje sie bo wiem że ustawia sie juz kolejka i martwię sie jak mały to zniesie.. :( :( tez sie tak zamartwiałyście o wszystko??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinaemilka

mozesz odrazu i poprosic ich aby wkladali takie biale maski na twarz, moja siostra takie miala i przez pierwsze chyba 2-3tyg je zakladalismy zeby nie slinic na dzidziusia. w angli mozna je kupic w aptece tanio, mysle ze w polsce tez, ale z drugiej strony dzidzius juz w szpitalu przeciez ma stycznosc z ludzmi obcymi..lekarzem czy pielegniarkami ..?? :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kati1804

Normalnie zaraz mozna gosci przyjmowac, ale z drugiej strony nie kazdy bedzie go bral na rece czy dotykal. I zawsze mozesz delikatnie sie zapytac czy rece maja czyste. Jak moja kumpela synka urodzila to na drugi dzien bylam u niej w szpitalu, ale na mysl by mi nie przyszlo, zeby brac malego na rece, bo nawet bym sie bala...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Do mnie tam od razu wujaszek przyszedł babcia dziadek moja córka była wtedy chora ale buziola małemu dała Następnego dnia wyszłam już z nim na spacerek Mały wydszedl ze szpitala w 36 tyg ciąży bo to wczesniak Ja mam chyba jakiś inny sposób wychowywania dzieci niż większość dziewczyn tutaj :) Koleżanka ostatnio urodziła i tego samego dnia w domu przyjęła gości

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

U mnie tez zaraz po wyjsciu ze szpitala rodzinka sie zwalila zobaczyc malego jednego i drugiego. Nigdy jakos specjalnie nie uwazalam - dzieciaki zdrowe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

U mnie tez zaraz po wyjsciu ze szpitala rodzinka sie zwalila zobaczyc malego jednego i drugiego. Nigdy jakos specjalnie nie uwazalam - dzieciaki zdrowe.
Ja wychodzę z założenia ze nie ma co przesadzać Przecież nie włoze dzieci do szklanej kulki Jak maja coś złapać to złapią trudno.... Oczywiście można się przed tym chronić np tymi białymi maskami na twarz hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

O matko...!Maski na twarz?A moze od razu przeprowadzic sterylizacje pomieszczen w domu i ubrac sie w skafandry a dziecko przykryc kloszem i nie wychodzic z domu przez pol roku?Oczywiscie ograniczenie gosci w granicach rozsadku jest ok i mycie rak ale "sterylne" chowanie dziecka prowadzi do tego ze na kontakt z bakteria czy wirusem organizm nie bedzie umial sie obronic.Wystarczy ze Twoi goscie beda zdrowi i nie bedzie ich caly tlum.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

U mnie tez zaraz po wyjsciu ze szpitala rodzinka sie zwalila zobaczyc malego jednego i drugiego. Nigdy jakos specjalnie nie uwazalam - dzieciaki zdrowe.
Ja wychodzę z założenia ze nie ma co przesadzać Przecież nie włoze dzieci do szklanej kulki Jak maja coś złapać to złapią trudno.... Oczywiście można się przed tym chronić np tymi białymi maskami na twarz hehe
Ja mam tylko schize ze podczas zimowych spacerow moj syn wyrwie spod sniegu jakies kupsko :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

U mnie tez zaraz po wyjsciu ze szpitala rodzinka sie zwalila zobaczyc malego jednego i drugiego. Nigdy jakos specjalnie nie uwazalam - dzieciaki zdrowe.
Ja wychodzę z założenia ze nie ma co przesadzać Przecież nie włoze dzieci do szklanej kulki Jak maja coś złapać to złapią trudno.... Oczywiście można się przed tym chronić np tymi białymi maskami na twarz hehe
Ja mam tylko schize ze podczas zimowych spacerow moj syn wyrwie spod sniegu jakies kupsko :D
Hahhaha dobre

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

Ja akurat nie daje cörki osobom obcym i nie daje do niej wsadzac pyska, bo z niby jakiej paki jak ludziska nie znam.
ale gdybym szla do kumpeli w odwiedki i zobaczyc nowonarodzone malenstwo i na wstepie na progu drzwi ktos mi powiedzial ze mam nalozyc maske wyszorowac lapy, nie perfumowac sie itd itd to podziekowalabym za wizyte i wyszla!
Pierw bys musiala odkazic cale mieszkanie, zeby to cokolwiek dalo, bo co to da jak gosc dotknie szklanke, czy tam swöj przyniesiony prezent. Jak tak bedziesz trzymala dziecko pod kloszem, to dopiero bedzie lapac kazdy napotkany wirus i organizm nie bedzie umial sie z nim bronic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Każdy chowa jak chce dla mnie to sobie i worki foliowe mogą nakładać na nogi Nie moja broszka krytykować nie będę Chociaż jak to przeczytałam to mi się z Michaelem Jacksonem skojarzylo :)