« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

2014-02-25 00:29

|

Pozostałe

Kiedy pierwsza wizyta położnej?

Musiałyście ją 'załatwić' czy sama przyszła ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paul0linka2aa

u mnie w przychodni trzeba 'załatwiać' . ja z tego nie skorzystałam , i tym razem tez nie zamierzam..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

Urodziłam w środę w piątek wyszłam a w środę była już położna - pierwszego razu dzwoniła i się zapowiedziała potem już przyjeżdżała niezapowiedzianie tj co tydzień czyli była już u nas 4 razy... Sama przyszła- szpital tylko zgłosił fakt urodzenia bo przed porodem mówiłam gdzie dziecko będzie należeć do przychodni

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

wróciłam do domu w poniedziałek a w środę przyszła. mój mąż załatwiał w przychodni, a położna potem sama zadzwoniła i się umówiła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

u mnie w przychodni trzeba 'załatwiać' . ja z tego nie skorzystałam , i tym razem tez nie zamierzam..
U nas też trzeba było załatwić. Mąż poszedł do przychodni, zarejestrował Małą, podał numer kontaktowy, później zadzwoniła położna żeby się umówić i tyle w sumie. Przyszła jak córcia miała 2 tygodnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula

u mnie w przychodni trzeba było się zgłosić, albo będąc jeszcze w ciąży, albo od razu po porodzie, a przyszła na drugi dzień po naszym powrocie ze szpitala

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910

u mnie byla wczoraj mi w szpitalu kazali dzwonic do rodzinnego i poinformowac ze urodzilam juz tego dnia co wyszlam a nastepnego dnia polozna zadzwonila i sie umowila z nami na wizyte . bardzo przydatna ta wizyta duzo nam rzeczy wytlumaczyla . powiedziala o nastepnych szczepieniach kiedy mamy zrobic i ogolnie jak sprawowac opiekkee nad malym w roznych sytuacjach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek84

Wyszłam w sobotę a we wtorek była pielęgniarka środowiskowa i jeszcze lekarka z przychodni, może i dobrze bo okazało się, że córka ma żółtaczkę. Potem jeszcze raz była pielęgniarka chyba jak córka miała ok 5-6 mies.i tyle

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek84

Nigdzie się nie zgłaszałam same przyszły. W szpitalu tylko zapytali, do której przychodni będziemy chodzić, zapisali i sami już dali cynk,że jest nowy obywatel. Mimo nr tel nikt nie zadzwonił

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

u nas była 8 dni po porodzie bo dzieci dużo i się nie obrabiaja żeby szybciej. mąż był w przychodni mała zgłosić to i wtedy załatwił. była u nas tylko raz i powiedziała że przyjdzie jeśli będzie potrzebna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Sama przyszła, baa, nawet się o nas dopytywała i w Szpitalu była dowiedzieć się jak tam (leżałyśmy dłużej ze względu na przedłużającą się żółtaczkę Małej). Ogólnie była 6 razy i bardzo sobie chwalę Jej wizyty :)