Tydzień po spodziewanej miesiączce.

tydzień po spodziewanej miesiączce

miesiąc po spodziewanej miesiączce... myślałam, że jak zwykle przyjdzie kiedy jej się zachce

Jakieś dwa, może trzy dni po spodziewanej miesiączce

nie pamiętam wiem że po ale ile tego nikt nie zgadnie

jakieś 4 dni po spodziewanym okresie. ale zaskoczenia nie było bo domyślałam się tego.

23 dni po spodziewanej miesiączce. W zasadzie okresy miałam nieregularne, więc nie było to dla mnie nic dziwnego, że jeszcze nie ma. Po prostu zwykle tydzień przed miewałam bóle w piersiach, wtedy też je czułam, ale minął tydzień i dalej nic... Niebawem zdawałam egzaminy, spóźniające się krwawienie zwaliłam na stres. Później zobaczyłam jakieś czerwone kropki na bieliźnie - byłam pewna, że to już, lecz szybko minęło. Po ponad 3-ech tygodniach zrobiłam test i chociaż miałam chyba wszystkie możliwe objawy (oprócz mdłości wtedy jeszcze - zaczęły się tydzień później) dalej nie mogłam uwierzyć jak zobaczyłam dwie kreseczki na teście. ;P

3 dni po spodziewanej miesiączce

już 3 dni przed czułam, że jest coś na rzeczy i od razu test wyszedł mega pozytywny :)

2 tygodnie po