a tak apropo mam 2 znajome,ktöre braly slub juz z dzieciaczkami i jakos mialy biale suknie z welonem. Nikt sie nie czepial, a nawet jednej z nich cörka niosla obräczki do oltarza ,;-))
Trzecia znajoma szla do oltarza w zaawansowanej ciäzy z blizniakami, wiec brzucha miala gigantycznego, szla w bialej sukience i welonie :))

Niby wg. religii biel oznacza \"czystosc\", ale jak zaloze rözowä czy granatowä a nawet czarnä sukienke, przeciez te kreacje tez bedä czyste i co ??? :)))) Zabroni mi ktos ??? i tak apropo gdzie tu logika ???

mrowcia to mnie rozbawiłaś- "wiara zabrania" :D nie wiem, może i jest jakaś wiara która określa kolor sukienki do ślubu, ale na pewno nie jest to katolicyzm. A jeśli chodzi o pytanie- niewiele jest kobiet, które biorą ślub w dziewiczym stanie, więc gdyby się trzymać tej "tradycji", że biel oznacza czystość to większość z nas nie mogłaby do ślubu iść w bieli. Ja dziewica nie byłam, a w białej sukni i welonie poszłam. Nie żyjemy w średniowieczu. Jeśli masz ochotę iść w białej sukni i welonie to powinnaś iść. To nic złego:) może gdybyś miała z 50, 60 lat to rzeczywiście welon już by średnio pasował:)

może mrowcia ma jakąś inną wiarę i jej wiara tego zabrania;) Bo jeśli jesteś katoliczką Inka to załóż to co Tobie się podoba! Niby biały faktycznie oznacza czystość a welon, wiadomo-cnotę.Ale czy wszystkie inne kobiety biorące ślub,nawet nie mając dziecka są dziewicami? Nie rozśmieszajcie mnie;)To jest Twój ślub i Ty masz się czuć jak Księżniczka!!! My na swój ślub już od lutego mamy wszystko załatwione,jeszcze nie wiedzieliśmy że uda nam się spłodzić dzidziusia w międzyczasie, więc na naszym weselu będzie miał ok 4 miesięcy i w czym to przeszkadza? Cieszymy się bardzo, bo dłuuugo na niego czekaliśmy.Białą sukienkę i tak założę, a welonu nie miałam w planach tylko diadem;)
Ale się rozpisałam,ufff! Ale wkurzają mnie takie osoby, które piszą że nie wolno.

Biały to kolor czystosci.Dziecko przed slubem to grzech wedlug wiary. 6 przykazanie przeciez zostaje popelnione... I to nie kosciol ustalil tylko to juz jest w przykazaniach

mrowcia, a Ty to jako dziewica wychodziłaś za mąż i nigdy w życiu żadnego grzechu nie miałaś czy jak?? Nie 'cudzołóż' to się trzyma do sypiania z byle kim za przeproszeniem;) Do sypiania z kimś poza własnym łóżem, czyli tu chyba prędzej chodzi o zdradę? Chyba że znasz inne przykazania i szóste głosi 'nie zakładaj białej sukni na ślub, kiedy masz dziecko'? Sorki ale mnie to śmieszy trochę.

A ja myślałam, że seks przed ślubem to grzech, a nie dziecko. 6. przykazanie rzeczywiście zabrania cudzołóstwa, ale o białej sukience do ślubu Biblia milczy:) tak czy inaczej- kolor sukienki to tylko tradycja. W średniowieczu piętnowało się kobiety które urodziły bez ślubu, ale średniowiecze minęło już dawno. Dla normalnych ludzi dzisiaj posiadanie dziecko to radość i duma:) mam nadzieję, że będziesz pięknie wyglądać w białej sukni i welonie.

prosze oto definicja kazania VI ,;-))

Cudzołóstwo – termin religijny, określający zdradę małżeńską. Oznacza stosunek płciowy z cudzą żoną lub z cudzym mężem. Niekiedy definicja jest rozszerzana na stosunek pomiędzy osobą pozostającą w związku małżeńskim, a kimkolwiek oprócz własnego męża lub żony.

Teologia katolicka wyróżnia cudzołóstwo zwykłe (gdy jedna z uczestniczących w nim osób pozostaje w związku małżeńskim) i podwójne (gdy obydwie osoby są związane małżeństwami).

Cudzołóstwo potępiane jest przez wiele religii. W chrześcijaństwie uznawane za grzech (w katolicyzmie grzech śmiertelny) i wykroczenie przeciwko jednemu z dziesięciu przykazań. Również w islamie cudzołóstwo (زناء zina) jest uznane za ciężki grzech jako złamanie kontraktu małżeńskiego i jest karane ukamienowaniem lub chłostą, jeśli znajdzie się czterech dorosłych świadków tego czynu.


Zastanöw sie jeszcze kilka razy zanim znowu cos glupiego i bezsensownego napiszesz!!! ,;-))

no i popieram, że nie żyjemy już w średniowieczu, dlatego nikt nie zwraca już na to uwagi, a ja welonu nie mam w planie akurat;) Nie oburzaj się tak, bo nie ma o co;)Biała suknia czy różowa,kwestia gustu;) pozdrawiam i miłej niedzieli życzę;)

Ja tam bym sie nie przejomowala:)Co z tego ze masz dziecko??? jest o chrzczone, jest katolikiem tak jak Ty. wiec i To ze bierzecie slub tez jest zgodne z wiara bo tak to byscie wychowywali dziecko w grzechu... ale odbiegam od tematu... Ja tam bym na Twoim miejscu nie miala zadnych zachamowan i spokojnie wlozylabym biala suknie i welon... To Twoj dzien i moze sie wystroic jak tylko chcesz... Wydaje mi sie ze gdybys zalozyla czarna suknie moglo by to wywolac wieksze kontrowersje:) Wiec ja jestem w 1000% za bialym:) A co do tej czystosci to ciekawa jestem ile kobiet idacych do slubu jest dziewicami hehehe:)

bez przesady czasy sie troche zmieniły i nie znam/nie znałam żadnej "cnotliwej" panny młodej ;) jak ci sie podoba biała suknia to czemu nie :)