z tego co wiem nie mozna mu dać pojsc spać przez ok godzine trzeba go obserwować. Moze jednak na IP skontrolować czy nic mu nie jest ?

moze leciec krew z noska jesli byl spory uraz . a dlugo juz jest nadpobudliwe , mocno sie uderzyl ?

Ja bym chyba jednak pojechała na IP. nie panikować tylko skontrolować, lepiej dmuchać na zimne

właśnie usypia z godzinę temu się uderzył popłakał a potem zaczął szaleć jakby się najadł słodyczy. Nie wiem czy się uderzył w nos czy nie. Na czole ma guza ale na nosie nic nie widać.

Moze jednak poki nie spi przejedz się do szpitala? moja się raz uderzyła na szczescie nic jej sie nie stało, nie leciała jej krew. a mocno wyrzneła i stukneła sie w czoło... przez całą noc nie mogłam spać, a tak jakbym pojechała na IP sprawdziła czy na 100% nic jej nie jest to spokojnie bym spała i spokojna bym była

Kochana jedz na ip bo to dziwne żeby był nadpobudliwy a krew może polecieć. Wyklocaj się jak nie bedą chcieli zrobić prześwietlenia w końcu są od tego jak dupa od stania a Ty przynajmniej będziesz spokojniejsza. Jak wrócisz to daj mi znać co się stało i co powiedzieli:* ucaluj go ode mnie i Marcelka powiedz że ciocia o Was myśli:*

Z jakiej wysokosci spadl?Czy tylko sie przewrocil?Krew moze leciec jesli walnal sie w nosek.

Nie spadł. Biegł na prostej drodze. Zawadził nóżką o krzesło i pierdyknął twarzą na ziemię. Prawdopodonie walnął noskiem ale nie ma zbytnio śladu na czole tylko guzior. Nie takie upadki ma za sobą dlatego się zdziwiłam jego zachowaniem, ale teraz jest ok. Bawi się ładnie i spokojnie. Mam jeszcze podejrzenia, ze jego nadpobudliwość to efekt wit. D. Odkąd mu ją zaczęłam znowu podawać zaczął mieć właśnie takie napady. Tylko, że tym razem powiązałam to z upadkiem. Poobserwuje go jescze i zobaczę.

wiesz moj kiedys spadl z przewijaka juz jak mial ok do lata bo uzywm go jako pulke a on ciagle sie na niego wspinal.uderzyl sie w glowe krew mu nie leciala ale wiem ze moze leciec po mocniejszym uderzeniu.moj podbil sobie wtedy strasznie oko (wygladal jak bokser).dlugo plakal ale nadpobudliwy nie byl i to jest zastanawiajace,ja bym wybrala sie na izbe dla pewnosci i spokoju .powodzenia ale mysle ,ze i tak wszystko jest ok !

Mysle ze mu nic nie jest,wbrew pozorom nie tak latwo o wstrzas mozgu. Moj sie czesto wywracaw,a nadpobudliwy jest zawsze. Postaraj sie go nie kłasc jeszcze spac. Wyszedl mu guz?