Nie ale jeśli by to zrobił to byłaby to ostatnia rzecz w jego życiu :) A ja jestem wierna jak pies tak więc nie ma sie co bać

Zdradzona zostałam i owszem, kilka razy przez mojego "ukochanego" i moją przyjaciółkę. Stereotypowy model zdrady ale jakże prawdziwy i bolesny. Z przeszłym partnerem byłam już zaręczona , ślub był zaplanowany i data wyznaczona. Byłabym już rok mężatką, na szczęście ( dopiero teraz mogę to stwierdzić ) los ukazał mi obraz mężczyzny mojego życia z moją najlepszą przyjaciółką i przejrzałam na oczy. Dowiedziałam się, że to nie jest pierwszy jego wybryk ;) cuda się zdarzają, teraz mam chłopaka, który pomimo swoich minusów ma wiele plusów takich jak odpowiedzialność, lojalność i mogę mu ufać :)

zdrada jest dla mnie nie wybaczalna. Nie bylam nigdy w takiej sytuacji ale na pewno bym nie dala drugiej szansy, jesli zrobil to raz to beda kolejne. Taki facet na pewno nie bylby mnie wart.

tak byłam zdradzona i ten co mnie zdradził dzisiaj jest moim mężem i będziemy mieli w lipcu maluszka.....ale odkad z nim jestem 4 lata to mnie nie zdradzil kiedys na poczatku zwiazku to zrobil skok w bok potem rok przerwy i dalismy sobie 2 szanse i nie zaluje ze mu dałam....

Dla mnie zdrada jest końcem tego co zaczęliśmy...

Tak zostalam zdradzona przez mojego bylego oraz moja przyjaciolke Bardzo bolesne ...;( Dalam szanse ale po niedlugim czasie sie rozstalismy niebylo sensu byc razem. Zdrada jest czyms okrutnym i niewybaczalnym zajsciem .

Chyba nie zostałam nigdy zdradzona.(A jeżeli tak,to nic mi o tym nie wiadomo). ;)
Tak,dałabym szansę,bo i mi ją kiedyś dano....
A pomijając to.Czym jest dla mnie zdrada?
Słabością człowieka.Ludzie niestety popełniają błędy i uczą się na nich,no może nie wszyscy,ale ja jestem naiwna i myślę,że wszyscy ludzie są "dobrzy" i wyciągają wnioski ze swoich poczynań.

tak naprawde nie wiem... mam nadzieje ze nie. ale jakbym byla w takiej sytuacji to bym musiala pomyslec. kiedys myslalam ze nie moglabym dac 2 szansy. teraz sama nie wiem. oczywiscie byloby ciezko ale nie moge powiedziec :) dla mnie zdrada jest dopiero przespanie sie z inna. pocalunek bym wybaczyla na pewno, seksu nie jestem pewna czy dalabym rade

Mam nadzieję że nie zostałam zdradzona:),a mimo moich najszczerszych chęci,nie wybaczyłabym bym,to jest dla mnie najgorsza rzecz,jaką mógłby mi zrobić mój mąż,ja też nie zdradzam,chyba że w fantazjach :))))(żartuje oczywiście)