« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaluzela89
kaluzela89

2012-10-24 21:38

|

Poród i Połóg

Kogo chciałyście lub chcecie by był przy Was po porodzie będąc jeszcze w szpitalu?

Ja chciałabym tylko mojego partnera, żadnych osób trzecich, no ewentualnie mama ale ona mieszka w Niemczech więc raczej jej nie będzie.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaluzela89

mi by było wstyd jakby ona do mnie przylazła , ona jest taka 'głupiutka lalunia' coś a'la Doda czy Mandaryna. Masakra.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek19895

ale odwiedziła mnie gromadka:D-chociaz nie chciałam:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Ja rodziłam swoje dzieci w małym szpitalu, gdzie jest zakaz odwiedzin na sali - można wyjść do odwiedzających na korytarz, ale oni nie mogą wejść na salę, a dzidzię tylko w progu:) Ma to swoje plusy i minusy, ale mnie bardzo pasowało, bo wszyscy wiedzą jak jest w tym szpitalu i odwiedziny ograniczali do 15 minut albo przychodzili jak już wróciliśmy do domku:)

U mnie w szpitalu tez tylko na korytarzu mozna przyjac odwiedzających,jak ja rodziłam to był normalnie wysyp porodow,przepełnienie. Jako że sala na której leżą dziewczyny po cc jest kolo dyzurki wiec blisko wejscia.Nie miły widok jak babki,ciotki,kuzynki,wujkowie,pradziadkowie siedzą a Ty musisz sie zwlec z łóżka i isc z cewnikiem sie umyć. Dla nas to nic dziwnego ale dla wujka który lata z kamera nad innym dzieckiem to jest żałosne. Jeśli o mnie chodzi powinien być totalny zakaz odwiedzić po za jedną osobą,czy partnerem,a która ma siłę przyjmować gości to do domu na kawe a nie do szpitala. Dla mnie było bardzo bolesne jak musiałam przechodzić przez korytarz gdzie każda siedziała z dzieckiem i rodziną,zdjęcia,filmy i cyrk a ja płakałam nad inkubatorem mojej córeczki. To sa tak intymnie chwile że mnie przeraża widok tych wycieczek. Są rózne sytuacje i myślę że każda z nas powinna sie postawic w sytuacji tej drugiej kiedy nie zawsze jest kolorowo i mozna sie cieszyć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula2002

Ja na samym poczatku nie chcialam w ogole nikogo... z czasem zaczynam sie przekonywac do mojego partnera, ale nie wyobrazam sobie juz np. mojej mamy na sali

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula2002

Zle przeczytalam pytanie :) Myslalam, ze chodzi o porod... pozniej dopiero sie zorientowalam:) Chcialabym w takim razie partnera i rodzicow.. choc wiem, ze znajomi i wszystkie ciotki tez przyjda... Nie chce zeby ogladali mnie w tym stanie... po za tym pewnie bd chciala spac po porodzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

jak rodziłam córeczkę był ze mną mąz i teraz tez będzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

rodziłam  z mężem i mamą reszta widziała nas dopiero tydzień po porodzie.Jeszcze jak byłam w ciąży tak sobie ustaliłam.

Twój komentarz