ja mam na ścianach ciemny brąz a na suficie pomarańczowy dziecko nie chce u Nas spać a jak wynosimy go do drugiego pokoju pomalowanego na koniczynowy od razu się uspokaja :) polecałabym Wam przemalowanie pokoju na jakiś jaśniejszy :)

my mamy ostrą czerwien z białą kropką  i brokatem w sypialni, mnie na początku bardzo drażnił ten kolor teraz sie przyzwyczaiłam a jak sie synuś urodził to nie zwróciłam uwagi czy kolor scian jakos na niego oddziaływuje. teraz ma swoj pokoik na zielono z białą kropką i brokatem

Mozesz zrobic tak, ze jedna sciane zostawisz w mocniejszym kolorze, a pozostale pociagniesz juz bardziej stonowanym kolorze, w podobnym odceniu, tonacji...

Wydaje mi sie, ze dla dzieci lepsze sa kolory cieple wprawdzie, ale tez niezbyt ostre...

Jezeli jednak jest to tylko jakis tam punkt, dajmy na to jedna sciana, zrownowazana jednak w swoim oddzialywaniu kolorystycznym poprzez pozostale sciany... meble znajdujace sie w pokoju inne dodatki: posciel, zaslony, dywanik... to wcale nie musi byc to az tak razace... 

ja mam piaskowy, wpadający w lekki pomarańcz. Stonwane kolory są chyba bardziej przyjazne dla maluchów niż ostre, rażące bądź ciemne... ale to przecież Twoja ściana, twój pokój, zrobisz co zechcesz :)

ja dopiero co skończyłam malowanie. pokój ma piękny zielony kolor :)

u nas też będzie remont w sypialni, ale zdecydowalismy się na jakiś taki kremowo-beżowy (z tym, że my chcemy raczej "ocieplić" sypialnię, bo teraz była biała).

My mamy w pokoju gdzie będzie z nami maleństwo też ciemną czerwień...pokój jest duży bo ponad 24m2 i mamy tylko jedno okno które daje mało światła i jesteśmy zmuszeni wstawić dodatkowo okno welux bo pokój jest ciemny.Na ścianach będziemy kładli tapetę o kolorze kremowym z delikatnymi wzorkami i brokacikiem.

Nasza dzidzia tez bedzie z nami w sypialni...malowalismy 2 tyg temu...Jedną ścianę tę z oknem razem z wnęką pomalowalismy na bardzo ciemny bordo a 3 pozostale na żółto...wygląda super...naprawde mi sie podoba...a na sciane przy łóżeczku kupilismy fajna duuza piankową naklejkę z bohatermami z kubusia puchatka i świetnie się zgrywa...ehhh...będzie super ;)

Ja właśnie kupiłam wczoraj farby 3 ściany pomaluje na miodowo i jedna na błękitno, mam nadzieje że dobrze wyjdzie. Będzie to nasza wspólna sypialnia z maleństwem

Słyszałam i czytałam że zbyt żywe kolory rozpraszają dziecko i ze mogą przyciągać uwage,przez co gorzej spi itp. Generalnie stonowane pastelowe barwy dzialaja na wszystkich kojaco i pozwalaja sie latwo wyciszyc. Co do czerwonego- moim zdaniem kwestia gustu i przyzwyczajenia.