« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2017-11-18 10:50

|

Pozostałe

Komentarze do moich poprzednich 2 pytań plus grafika

bo sie źle wgrała.
Jak ktoś chce coś zdradzić ciekawego to tutaj ;)
Bo coś tu ostatnio nudą zawiewa ...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Ej ale serio w tych cieplejszych regionach przeważnie te pupy są takie hot hot kształtne :D
Mój ma.fioła na punkcie jeansow i spódnic olowkowych jak się ukladaja na tyłku :D jak schudłam dużo po ciąży to najbardziej ubolewal nad brakiem wypełnienia w dżinsach :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84

Pytanie nr 2.
Mi sie nigdy nie chce... :-(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Pytanie nr 2.
Mi sie nigdy nie chce... :-(
Bo ty musisz w swoim życiu coś zmienić, u mnie to była praca, za dużo pracą zylam i też nie miałam na nic ochoty tylko spać. Jak tylko siedzisz przy dzieciach i w domu, nikt ci nie pomaga, nie masz żadnej odmiany to potem tak to wygląda. Szkoda ze twój mąż nie rozumie że w ten sposób sam sobie szkodzi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Jeśli chodzi o preferencje to ciężko mi określić. To chyba zależy od jego humoru i czy akurat ma ochotę xD bo lubi i to i to. Czasem kilka razy podejdzie w ciągu dnia i się pobawi skutkami, zazwyczaj jeśli akurat nie mam stanika, a czasami przyjdzie się przytuli od tyłu i smyra po tyłku albo podejdzie i złapie albo klepnie. Chyba będę musiała się bliżej przyjrzeć czy jest zależność między noszeniem stanika a jego preferencja ;)

Co do ochoty to raczej rzadko się zdarza że ja mam ochotę a on nie (chociaż że 2/3 lata temu było tak dosyć często). Teraz częściej się zdarza że ja mam ochotę drugi albo trzeci raz a on już ma dość ;) a czasem jest i tak że mógłby trzeci raz ale jest zbyt leniwy żeby coś zainicjował, i jeśli ja tego nie zrobię to idzie spać xD

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Jeśli chodzi o preferencje to ciężko mi określić. To chyba zależy od jego humoru i czy akurat ma ochotę xD bo lubi i to i to. Czasem kilka razy podejdzie w ciągu dnia i się pobawi skutkami, zazwyczaj jeśli akurat nie mam stanika, a czasami przyjdzie się przytuli od tyłu i smyra po tyłku albo podejdzie i złapie albo klepnie. Chyba będę musiała się bliżej przyjrzeć czy jest zależność między noszeniem stanika a jego preferencja ;)

Co do ochoty to raczej rzadko się zdarza że ja mam ochotę a on nie (chociaż że 2/3 lata temu było tak dosyć często). Teraz częściej się zdarza że ja mam ochotę drugi albo trzeci raz a on już ma dość ;) a czasem jest i tak że mógłby trzeci raz ale jest zbyt leniwy żeby coś zainicjował, i jeśli ja tego nie zrobię to idzie spać xD
No czyli że facet się starzeje ;) :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84

Pytanie nr 2.
Mi sie nigdy nie chce... :-(
Bo ty musisz w swoim życiu coś zmienić, u mnie to była praca, za dużo pracą zylam i też nie miałam na nic ochoty tylko spać. Jak tylko siedzisz przy dzieciach i w domu, nikt ci nie pomaga, nie masz żadnej odmiany to potem tak to wygląda. Szkoda ze twój mąż nie rozumie że w ten sposób sam sobie szkodzi ;)
Ja sobie doskonale zdaje sprawe z tego. Niestety maz moj uparty jak osiol. Nie bedzie "pantoflarzem" jak to mowi i mam sobie wszystko robić sama. Coraz czesciej sie zastanawiam po co zakladal rodzinę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Pytanie nr 2.
Mi sie nigdy nie chce... :-(
Bo ty musisz w swoim życiu coś zmienić, u mnie to była praca, za dużo pracą zylam i też nie miałam na nic ochoty tylko spać. Jak tylko siedzisz przy dzieciach i w domu, nikt ci nie pomaga, nie masz żadnej odmiany to potem tak to wygląda. Szkoda ze twój mąż nie rozumie że w ten sposób sam sobie szkodzi ;)
Ja sobie doskonale zdaje sprawe z tego. Niestety maz moj uparty jak osiol. Nie bedzie "pantoflarzem" jak to mowi i mam sobie wszystko robić sama. Coraz czesciej sie zastanawiam po co zakladal rodzinę.
To przynajmniej by cie mógł zaprosić wieczorem na jakąś kolację albo wyjechać gdzieś na weekend, a nie taka monotonia. Jak się jest razem parę lat to trzeba coś robić żeby nie było nudno.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

w sumie mój ma świra i na punkcie piersi i na punkcie tyłka, a jak juz widzi nogi w pończochach to juz szaleństwo :D pyt. 2 mój tylko czeka az mi sie zachce, nigdy nie odmówił, ale wi==mało kiedy ja chce bo to on by ciagle chciał, nie umiem sie przebic :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Moj bardziej woli pupe :-] jak schudłam to narzeka ze nie ma za zlapac bo taka sucha jestem.. ale przesadza bo akurta w tym miejscu i na udach tluszczyku nigdy nie brakuje.
Pyt nr 2. Jemu sie zawsze chce :-D to mnie nie zawsze sie chce. Czasem w ciagu dnia mnie tak potrafi wkurzyc ze nie mam ochoty na jego bliskosc i koniec

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Jeśli chodzi o preferencje to ciężko mi określić. To chyba zależy od jego humoru i czy akurat ma ochotę xD bo lubi i to i to. Czasem kilka razy podejdzie w ciągu dnia i się pobawi skutkami, zazwyczaj jeśli akurat nie mam stanika, a czasami przyjdzie się przytuli od tyłu i smyra po tyłku albo podejdzie i złapie albo klepnie. Chyba będę musiała się bliżej przyjrzeć czy jest zależność między noszeniem stanika a jego preferencja ;)

Co do ochoty to raczej rzadko się zdarza że ja mam ochotę a on nie (chociaż że 2/3 lata temu było tak dosyć często). Teraz częściej się zdarza że ja mam ochotę drugi albo trzeci raz a on już ma dość ;) a czasem jest i tak że mógłby trzeci raz ale jest zbyt leniwy żeby coś zainicjował, i jeśli ja tego nie zrobię to idzie spać xD
No czyli że facet się starzeje ;) :P
On to ma na zmianę, że raz się zachowuje jak zdziadzialy a raz jak taki gzub nastoletni ;) czasem się zastanawiam czy to nie czasem kryzys wieku przed-średniego xD