tzn nie rozumiem dlaczego Ci nie da jest to końcówka i powinien to zrobić ja bym poszła do innego lekarza choć bym miała na ściemniać że mnie coś boli bo l4 powinnaś dostać

A lekarz pierwszego kontaktu?

słyszałam o podobnych sytuacjach... coś mi świta, że wtedy bierze się urlop macierzyński wcześniej czy jakoś tak... te dwa dodatkowe tygodnie co są...to z nich się schodzi. Ale głowy urwać nie dam :) Poza tym co to znaczy właśnie, że Ci nie da... pytałaś dlaczego?

powiedziala mi ze moge isc do innego lekrza po L4 np na gardlo

Możesz dwa tygodnie przed porodem wziąć już macierzyński, więc spokojnie. Trzeba tylko złożyć odpowiedni wniosek pracodawcy, wzory są do pobrania w internecie, np tutaj:
http://www.ekspertbeck.pl/wniosek-o-udzielenie-urlopu-macierzynskiego-przed-porodem/

ale mi wlasnie chodzi o to zeby nie miec przed porodem macierzynskiego bo szkoda, a nie wiem jak patrzy ZUS na L4 80% platne i czy pozniej nie bede miec mniejszego zasilku macierzynskiego z powodu tego ze mam takie L4

tak ale po co te 2 tyg tracić urlopu lepiej z maleństwem go wykorzystać ja bym poszła do innego po to L4

To idź do rodzinnego i powiedz, że brzuch Cię boli albo cokolwiek.

pracuję w kadrach i często zdarzają mi się takie sytuacje u pracowników - czasami wystarczy rozmowa z kierownikiem przychodni, a czasami trzeba iść do innego lekarza niestety.
pamiętajcie, że kobieta może przed porodem wykorzystać NIE MNIEJ NIŻ 2 TYGODNIE urlopu macierzyńskiego, czyli minimum 2 tygodnie, a nie 4 dni, a poza tym, co ważniejsze - JEŚLI KOBIETA TEGO CHCE. mało kto dokładnie czyta ten przepis, a zresztą ZUS nie neguje tych krótszych okresów. jeśli do tej pory byłaś niezdolna do pracy to na 4 dni przed terminem jesteś niezdolna tym bardziej, czyli l4 należy się jak nikomu innemu.
na szczęście każdy inny lekarz ci wypisze, wiadomo, że każda mama woli mieć macierzyński po urodzeniu, nie przed. najwyżej pokaż temu lekarzowi przepis z kodeksu, że to ma być nie mniej niż 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego i powiedz, że u ciebie w firmie nie tolerują krótszych, bo np. była kontrola z ZUSu i wam to zarzuciła

L4 w ciąży nawet jeśli jest od lekarza rodzinnego na gardło jest płatne 100% ponieważ wstawiają jakiś symbol i jest zaznaczone że to ciąża.ostatnio właśnie koleżanka miała taki problem i mi o tym mówiła. więc tu nie będzie problemu.