A myślisz, ze trzymając nogi w górze jest większa szansa na zapłodnienie? Później  nie ma to juz znaczenia, czy trzymasz spermę w sobie, czy idziesz się myć. Liczy się siła wytrysku (cisnienie pod jakim sa plemniki wprowadzane) Ja zazwyczaj idę pod prysznic,albo wycieram się.. nie lubie gdy kleja mi sie nogi;P hehe

Popieram mruu, od razu kąpiel, też nie lubię tego uczucia.

Hm nie wiem czy się zwieksza,ale zawsze można podtrzymać , a nóż /widelec :P

No ja właśnie też ciach ciach się wycieram i pod showerrrka mykam.. :PDziękować Mruun ;-* 

haha moze i to smieszne ale ja trzymalam w górze nogi :P

Może i śmieszne jest to trzymanie nóg w górze,ale nie zaszkodzi spróbować.CZego sie nie robi aby miec upragnione dzidzi.Nie wiem czy mi to pomogło,ale po kilku próbach jednak w końcu   jestem w ciąży:D

ja odrazu pod prysznic

Nawet lekarze nie radzą od razu lecieć pod prysznic... nie raz słyszałam porady dziewczyn starających się o dzidzię żeby po współżyciu troszkę poleżeć spokojnie-tak im doradzał lekarz. Ja osobiście dwa razy zaszłam w ciążę nie zrywając się od razu z łóżka więc nie wiem... tego pewnie nikt do końca nie wie ;) ale co to za problem poprzytulać się do męża po... :)))

Ja pierwsze co to leciałam siusiu i myć się. Moja koleżanka powiedziała mi że On po każdym "po" leżała z nogami w górze i na dodatek wsadzała sobie tampona ;-)))) 

hehe tampona..???:D tego jeszcze nie słyszałam..:P

Nio pewnie co tam nogi potrzymac troszkę w górze a nóz widelec pomoże:P:P

Dziekuję laseczki za odpowiedzi:) 

Tak, tampona żeby nic nie wyleciało....