he he Inkaaa dobre pytanie , z moim M staramy sie o dziecko już 10 miesięcy i po stosunku nie idę odrazu pod prysznic a i tak nadal nic z tego nie wychodzi bo z początku szłam odrazu się pluskać to wtedy mój M śmiał sie zemnie że jak ja mam zajść w ciąże jak odrazu ide sie opłukać i co jest śmieszne po każdym stosunku sperma wypływa ze mnie ze środka i nie dziwię się że mam trudności z zajściem w ciąże więc trzymanie nóg w górze odpada:))))  

Hmm i co Monia nadal nic. . ???

 No ze mnie też odrazu wypływa hmmm...chyba z każdej Nas...:P

"chyba z każdej Nas...:P"

... nio chyba... ;) 

kiedyś o to pytałam i kobietki mówiły że to nie ma znaczenia, ja osobiście leże sobie troche czasu i dopiero pożniej. Słyszałam również ze można leżec na brzuchu ok 30 minut a pozniej skorzystac z toalety :) wyprobowałam na m,nie nie zadziałało ale warto sprobować :D

Ja od razu to wypuscilam i zaszlam:D

Leżę i przytulam się do mojego męża. Czasem nawet tak sobie na chwilę - ale jaka przyjemna zasnę :)), a potem szybciutki prysznic... a tak na marginesie, bardzo lubie to uczucie " wypełnienia".  Jesli pytasz pod kątem " zajścia", to może sprawdź pozycję  z nogami na jego barkach - super!

Życzę powodzenia ;))

nie ma znaczenia ani reguły. ja zwykle po stosunku mam potrzebe skorzystania z toalety i niby wszystko, (jak ty to piszesz) "wylatuje" :) a jednak jestem w ciazy. trzyma-nie trzyma, jak ma zajsc to zajdzie :)

pozdrawiam