« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
mimimi

2014-03-22 19:39

|

Uwagi i opinie

Koszula do szpitala. Ile sztuk? Długa, krótka? Rozpinana?

Z rękawem czy na ramiączkach?
Muszę zacząć ogarniać torbe do szpitala, nie mam jeszcze koszuli, nie wiem jaką kupić... Jeśli mogłybyście mi doradzić będe bardzo wdzięczna jak zawsze :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Ja mialam dwie podobne do tej na zdjeciu tylko ciut krotsza i do tego szlafrok. Gora byla odpinana do karmienia piersia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Ja miałam dwie do szpitala (żałowałam, że nie trzy) i trzecią do porodu. Do szpitala z krótkim rękawem, rozpinaną po bokach (typowe do karmienia). Na naramkach raczej średnio - może Ci być za zimno, poza tym źle bym się czuła taka rozgogolona. :) A do porodu miałam swoją staaarą, nocną, taką babciną do kolan. :) Ja się przebierałam na porodówce, ale możliwe, że będziesz musiała przejść przez korytarz, więc lepiej nie bierz takiej co ledwo pupę zakrywa. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

ja miałam dwie. na krótki rękaw, rozpisane, przed kolano.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Ja nie bralam duzo rzeczy bo wyszlam z zalozenia, ze zawsze mi moze dowiezc maz a pozniej nie bede miala sily zeby torbe rozpakowac po powrocie do domu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Ja miałam dwie, z krótkim rękawkiem, obie rozpinane na guziki przy dekolcie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ja miałam dwie do szpitala (żałowałam, że nie trzy) i trzecią do porodu. Do szpitala z krótkim rękawem, rozpinaną po bokach (typowe do karmienia). Na naramkach raczej średnio - może Ci być za zimno, poza tym źle bym się czuła taka rozgogolona. :) A do porodu miałam swoją staaarą, nocną, taką babciną do kolan. :) Ja się przebierałam na porodówce, ale możliwe, że będziesz musiała przejść przez korytarz, więc lepiej nie bierz takiej co ledwo pupę zakrywa. :)
W szpitalu miałam podobne - rozpinane, ułatwiające karmieni i luźne :)
Do porodu - dużą mężową koszulkę :D i musiałm sporo przejsc, bo na I piętro z parteru, ale nałożyałam szlafrok :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

dziewczyny śliczne dzięki!
właściwie to można powiedzieć że potrzebuje tą koszule do porodu bo w NL dwie godziny po wysyłają Cię do domu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

najleosza byla dla mnie taka zdejmowana na ramiaczkach..rozpinana bylawkurzajaca... wiecznie rozpinanie zapinanie i sama sie tak rozpinala nie dalo sie tak szybko schowac piersi ;p.. dlamnie taka rozsuwana jest lepsza i na to szlafrok,,a i tak ze 2, 3 kszule zalezy ile pobyt potrwa..dwie napewno na zmiane a zawsze ktos moze podejsc i kupic gdyby sie na dluzej zapowiadalo albo gdybys stwierdzila ze wolisz miec 3 na zapas

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Odradzam rozpinane na guziczki... Jeśli planujesz karmić piersią to najlepsze jest kopertowe rozcięcie, a nie na guziki, bo takowych nie będziesz miała czasu rozpinać za każdym razem gdy dziecko będzie domagać się piersi. Ja miałam taką, do takiej można dokupić szlafroczek http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-s-m-i4048293178.html