nie a i tak zależy od dochodów itd załatwiania w .uj...

Oczywiście że twój mąż może wziąść na siebie ale bank i tak sam ustali kwote którą mozecie wziąść najwiecej w zależności od zarobków .. Najkorzystniej było by jak by dwie osoby pracowały wtedy mozliwa kwota kredytu bedzie napewno korzystniejsza..

Zależy jak wysoki chcecie wziąć kredyt i ile mąż zarabia netto... My chcieliśmy wziąć pod hipotekę domu z działką 130 tys i dupa... Ja nie pracuję, a mąż ma za mały dochód bo na taką kwotę potrzeba 2700zł netto...

rozmawiałam własnie z mężem i on pytał dostał by 150tyś. przy zarobkach 2600zł ale to i tak za mało bo mieszkanie mamy możliwość kupienia za 200tyś:( wiec dupa:/

On pytał w doim banku WBK to chyba tez zależy jaki bank:/

A czy w Twoim mieście jest doradztwo finansowe Open Finance??? Ich usługi są zupełnie darmowe a wyliczą waszą zdolność kredytową w 20 bankach i napewno pomogą...

Jest jest:) akurat na przeciwko moich okien:) hehe to bedziemy musieli podejsc:)

Ja polecam podejść do Open Finance i tam doradcy więcej powiedzą i doradzą. A przede wszystkim sami ewentualnie zajmą sie formalnościami z ewentualnynym kredytem

Naprawdę szczerze ich polecam nie wezmą od ciebie ani złotówki a bardzo pomogą :)

ok to wielkie dzięki:)

Jedna osoba wystarczy ale Mąż musi wykazać w miarę dobre zarobki..