body na dlugi i krotki rekawek,pajacyki,spiworek,fotelik samochodowy(uzywalam go rowniez w domu zamiast lezaczka),pieluchy flanelowe(po tetrowkach maly mial wysypke)

Bujaczek , mata edukacyjna , karuzela , pojemnik na mleko z miarka , przydatne w podrozy lub poza domem ( nie musze brac calej puszki) , przewijak na komodzie uzywalismy tylko 3 miesiace ale byl przydatny bo mnie plecy tak nie bolały od schylania sie , jednorazowe podklady do przewijania w podrozy i poza domem , pojemnik na zuzyte pieluchy , tummy tub , krem bepanthen , oliwka bambino .

@ksiezniczkam... to fakt... dla kazdego co innego jest przydatne badz nie. :)))

Dla mnie rewelacja to przewijak. Stoi w lazience ma wbudowna wanienke i poleczki na wszyyyystkie potrzebne kosmetyki pieluszki itp itd swietna sprawa nie musze biegac tak jak z pierwszym dzieckiem z lazieki do pokoju szukac miejsca gdzie postawic wanienke. Naprawde sie sprawdza.

-gąbka podkład do kąpieli w wanience(choć ostatnio znajoma miała taką plastikową "foczkę" i jest jeszcze lepsza od podkładu bo jednak gąbkę trzeba suszyć a przy takiej pogodzie jak teraz jest to trudne a tamto wystarczy tylko wytrzeć)
-karuzela do łóżeczka (jak Dawid był młodszy to miałam ok.1,5 godziny snu więcej niż on bo po przebudzeniu uwielbiał z nią "rozmawiać")
-jak chce się karmić piersią to herbatka na laktacje (nie miałam w ogóle pokarmu a po jej wypiciu za dwie godziny się pojawił)
-krem mleczko do ciała NIVEA z dozownikiem (starczył na 5 miesięcy,wygodnie nabrać,super się rozprowadza.W szpitalu miałam bambino to nivea po nim jest dla mnie 100 razy lepsza)
-dodatkowa siateczka do wózka (super na duże zakupy)
-Album małego dziecka (świetna sprawa może nie niezbędna ale bardzo fajna pamiątka)
-gruszka do nosa (czyszczenie noska mały uwielbia natomiast na widok aspiratora do nosa dostaje histerii i nic nie da sobie nim zrobić)
-osłonka do łóżeczka (bez niej smok i miś po minucie już były pod łóżeczkiem a Dawid krzyczał bo bez misia nie zaśnie)
-chodzik (wiele osób jest przeciwna chodzikom ja też kiedyś byłam ale Dawid to płaczek a jak chodzi w chodziku to przynajmniej mogę sprzątnąć i zrobić obiad.A mały w nim jest przeszczęśliwy)
-organizer na czyste pampersy wieszany na łóżeczku (głównie ze względu estetyki ponieważ część pieluch tam ułożysz a resztę można gdzieś schować.Przydatne szczególnie w małym mieszkanku takim jak nasze)

Narazie tylko tyle pamiętam,może nie wszystkie z tych rzeczy są niezbędna ale jak dla mnie bardzo przydatne...

pampersy :D
chusteczki :D
podkłady do przewijania :D

sliniaki bawelniane zakladane przez glowe,
bujaczek
mata- bez tych rzeczy czasami nic bym nie zrobila w domu

My kupiliśmy duże biurko na ktorym jest przewijak, kosmetyki dla malucha, lapmka nocna i inne gadżety. To był super wybór bo mam wszystko pod ręką i pielęgnowanie malucha zajmuje chwilę. Fajniej by było jeszcze gdyby stół miał pod spodem szuflady na ubranka.

*pieluchy tetrowe
*pampersy i mokre chusteczki
*wielka komoda-wszystkie ciuszki pod reką
*bodziaki,pajace,spiochy rozpinane w kroku
*sztywny przewijak(na komodzie stoi)
*wanienka z wbudowaną "foczką"
*bujaczek,teraz huśtawka
*rożki,beciki(urodzony w zimie)
*butelki avent
*smoczki avent,nuk
*karuzela z pilotem,ale to tylko do 5-6mies
*dwa łóżeczka-drewniane w swoim pokoju,turystyczne w salonie

i jak narazie to wszystko :D
oczywiscie są to MOJE TYPY,i nikomu nic nie narzucam :)

Przewijak,huśtawka od+0,sudocrem,fotelik z nosidełkiem rewelacja.