« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
iza1989

2012-08-26 18:23

|

edyt. 2012-08-26 18:24

|

Edukacja i wychowanie

Mała kłamczucha

Moja 3 i pół letnia córka co chwilę kłamie :/ Dlaczego? Czy to taki etap? Czy wina leży po mojej stronie? Kurde to takie męczące... Ktoś idzie np. do toalety to ona nagle krzyczy że chce zrobić kupę po czym wstaje po minucie i mówi "nie udało się mi". W ogole jak ktoś kto nas nie zna by jej posłuchał to by stwierdził że jestem okropną matką. Nagle potrafi powiedzieć "wczoraj jak mnie zgubiłaś..." ja wtedy zaczynam ciągnąć tą rozmowę i wypytywać jak najwięcej a ona wymyśla taką historię że głowa mała... :/ Co mam robić? Jak ją tego oduczyć?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek19895

hehe:D ale sie usmialam...jeszcze to wszystko przede mna:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

hehe:D ale sie usmialam...jeszcze to wszystko przede mna:)
Zobaczysz później że na codzień to nie jest już takie śmieszne :p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

mój brat jako przedszkolak spadł w nocy z łóżka i podrapał sobie twarza, a w przedzkolu powiedział ze mama go scyzorykiem pociela :D

Taki wiek kochana. I to potrwa nawet do 7 lat. Mój syn taki był. Takie historie wymyślał, że nauczyciele za głowę się łapali:-) teraz gdy urodziłam Pati po całej szkole rozpowiedział, że urodziłam trojaczki:-D nic nie rób. Sama się wyciszy. Nie nakręcaj jej. Ona sprawdza czy dalej jest w centrum uwagi jesli czuje się zagrożona, będzie tak robić. Cierpliwości i wyrozumiałości. Tego Ci i malutkiej trzeba. I duuużo przytulania i zapewniania o miłości:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Co do horrorów to ostatnio przy kolacji moja mała podała mi nóż i powiedziala szeptem "zrób to" na co ja zapytałam co mam zrobić a ona "zabij go" pytam kogo a ona "no tatę". To se dopiero wymyśliła :p ale mnie pocieszyłyście że nie jestem z tym sama...
to było dobre :)