« Powrót Następne pytanie »

2011-06-12 21:02

|

Pozostałe

Mam do was pytanie...

Słuchajcie co wy byście zrobiły...zachodzicie w ciaze...gdy dowiaduje sie o tym wasz facet postanawia od was odejsc mowiac ze nic do was nie czuje...wypiera sie dziecka innym kobieta...
a nagle gdy juz przychodzi czas do porodu odzywa sie i pyta czy moze byc przy porodzie,co o tym sadzicie???Co byście zrobiły???

Odpowiedzi

Tak mam faceta...jest ze mozna pow.przez cała ciaze...to on mi pomogł...a ojciec dziecka imprezował,olał mnie i dziecko...
wiem ze on mnie juz nie kocha!!wiec nie ma co tu wracac...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Wiesz jak mu naprawdę będzie zależało na Was,to na pewno to odczujesz po narodzinach dzieciątka,ale na chwilę obecną to bym mu powiedziała żeby się gonił ,gdzie był w trakcie ciąży,kiedy był potrzebny,zobaczysz co będzie robił po narodzinach,czy chęć jego obecności przy porodzie to kaprys,czy naprawdę zrozumiał swój błąd i się nawrócił:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Tak mam faceta...jest ze mozna pow.przez cała ciaze...to on mi pomogł...a ojciec dziecka imprezował,olał mnie i dziecko...
wiem ze on mnie juz nie kocha!!wiec nie ma co tu wracac...
To absolutnie nie, przeciez masz juz wszystko, a dzidzia ma tate :). Jeszcze raz powodzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika

Mysle podobnie jak dziewczyny, chyba bym nie potrafila zaufac. Wiem tez ze te 9 miesiecy to nie latwy czas dla nas kobiet i ciezko byc samej - bez wsparcia. WOGÓLE NIE ZGADZAM SIE Z WYPOWIEDZIĄ,ŻE FACET MOZE MIEC CZAS ZEBY DO CZEGOS DOJRZEC ZE MU WOLNO BO MOZE NIE JEST GOTOWY-TO NIE PRAWDA,TO NIE FAIR - BO KOBIETA TO CO ??? ONA MUSI BYC DOJRZALA I ZAWSZE NA WSZYSTKO GOTOWA A FACETOWI WOLNO BYC "TROCHĘ" DZIECKIEM BO COS GO ZASKOCZYLO ?? G.... PRAWDA. Albo umie stanąć obok albo nie...ale są wyjątki oczywiście dlatego kazdy przypadek traktujmy indywidualnie...pozdrawiam Cię serdecznie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

jestem za tym co napisala litopadowa,zdecydowanie
Co on sobie wyobraza??? Co ty i dziecko znaczycie dla niego???
Ja od niego jedynie chcialabym alimenty ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

nie wiem zbyt mało określona sytuacja... po facetach można się spodziewać wszystkiego :) napewno w kilku sytuacjach bym wybaczyła

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

Kazalabym mu sie bujac, z tego co wiem to masz z kim isc do porodu i bym to powiedziala

No o alimenty bede sie starała i to na pewno...
nie ma ze nie!!! nie poczuł sie jako ojciec...wiec poczuje jak bedzie płacił alimenty

No o alimenty bede sie starała i to na pewno...
nie ma ze nie!!! nie poczuł sie jako ojciec...wiec poczuje jak bedzie płacił alimenty
tu masz racje, tylko pamiętaj że uznając ojcostwo ma takie same prawa jak Ty...i zawsze będzie już częścią Waszego życia, no chyba że nie będie go interesował los dziecka. Tak jak nie interesowałaś go Ty przez te trudne 9 mies

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska

kopnęła bym go w du*ę i kazała się WYPCHAĆ
idealnie ujęte ;)