« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annatr30
annatr30

2010-10-10 17:53

|

Poród i Połóg

Mam pytanie do dziewczyn co juz urodziły...

Zostało mi do porodu 12tyg. Duzo czy malo nie wiem, ale coraz czesciej mysle o porodzie. Nasluchlam sie i naczytalam ze podczas parcia moze wydarzyc sie niespodzianka w postaci kupki. Bo podobno jak sie prze to tak samo jak w wc. Wiec ja mam takie pytanie co zrobic wczesniej aby kupa mi sie podczas porodu nie przytrafila?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01

Poprosic o lewatywe przed porodem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

lewatywa :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

ja te nastawiałam się na kupę i niepotrzebnie już na zapas było mi wstyd, ale udało mi się jej uniknąć bo poród miałam wywoływany i wcześniej miałam głodówkę, a dodatkowo godzinę przed podaniem oksytocyny na wszelki wypadek użyłam jeszcze czopek glicerynowy

w szpitalu w którym rodziłam nie robią lewatywy nawet na życzenie bo chciałam ale powiedzieli, że nie robią

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

lewatywa i problem z głowy. Nie należy do przyjemnych czynności fakt ale i poród może przyspieszyć :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulaqjulka

mi moja położna doradziła by powiedziec że juz pare dni sie nie załatwiałas i prosic o wlew moze mało przyjemne ale ponoc ułatwia Nam poród bo wywołuje skurcze i nie musimy sie przejmowac jakos tam niespodzianka tylko zajmujemy sie porodem hehe:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25

lewatywę możesz sobie też zrobić sama w domu (zestawy do kupienia w aptece)ale jeśli będziesz sie obawiała,to lepiej czopek lub olej rycynowy ale najpierw poradź sie gin. A poza tym nawet jeśli sie coś przydarzy, to sie nie przejmuj, to normalna fizjologia i każdy na porodówce się z tym spotkał i jest do tego przyzwyczajony, a Ty nawet tego nie zauważysz, tak szybko sie sprawą zajmą położne. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

W szpitalu w ktorym rodzilam nie robili lewatywy, ja generalnie jakos zartobliwie do tego tematu podchodzilam i w sum,ie nadal podchodze :) Pamietam jak zaczelam sie drzec ze chce mi sie kupe i zaczelam plakac (?) :) Polozna zaczela sie radosnie chichotac i mowila "Moniko wlasnie na ten moment czekalismy"zaczelam sie smiac i zaczelam przec.No i coz wyproznilam sie podczas porodu nic nie pamietam,nic nie widzialam,ale pode mna byl specjalnyu kubelek.Dowiedzialam sie przegladajac karte przyczepiona do mojego lozka :) Nie masz sie czym martwic jest to jeden z naturalnych aspektow porodu i lekarze, polozne traktuja to jak normalna czesc akcji porodowej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

ja kupiłam lewatywę i położna mi zrobiła przed porodem, jakiś bardziej komfortowo się czułam, jeżeli można się tak czuć w trakcie porodu:))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

zazwyczaj robią lewatywę,u mnie było już za późno jak przyjechałam do szpitala miałam rozwarcie na 5 więc od razu na porodówkę.No i niestety zrobiłam kupke jak miałam bóle parte w sumie malutka już zaglądała na ten świat:)położna powiedziała,że nie mam się tym martwić bo nie jestem pierwsza ani ostatnia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Mnie ten temat też przerażał. Na zapas już się martwiłam że na pewno będzie mi głupio przy porodzie.. Ja miałam o tyle szczęście że mnie przeczyściło przed porodem tak że w jelitach nic mi nie został. Nie miałam lewatywy, i też nie zdarzyła się żadna niespodzianka.
Nawet jeśli byłoby inaczej to przy porodzie to jest ostatnia rzecz która Cie obchodzi.. także nie martw się na zapas.