« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata
nowata

2016-05-15 18:26

|

Pozostałe

Mamusie dwojki i wiecej...

przyznajcie jak to było na początku gdy pojawiło się kolejne dzieciątko. Jaka różnica wieku i czy naprawdę tak strasznie jest na początku jak to słyszę ze wszystkich stron. gdy urodze drugie starszak będzie miał prawie 3.5. od września idzie do przedszkola. mieszkamy z dala od rodziców. i się zastanawiam czy zacząć się bać czy nie będzie aż tak źle; )

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Nie jest tak zle. Wszystko jest kwestią zorganizowania

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Wbrew pozorom na początku jest w miarę ok, niemowlaczek tylko je, śpi i robi kupę :P Zaczyna być trudniej gdy dziecko raczkuje, a potem zaczyna chodzić, ciągle potrzebuje czyjejś uwagi, teraz właśnie moja młodsza kończy 11 miesięcy, to chyba nasz najtrudniejszy okres, zaczęły się kłótnie siostrzane, czasem nawet bicie, trochę ciężko tą dwójkę ogarnąć. Ale wszystko da się zrobić :) Podsumowując na początku jest nieco łatwiej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Wbrew pozorom na początku jest w miarę ok, niemowlaczek tylko je, śpi i robi kupę :P Zaczyna być trudniej gdy dziecko raczkuje, a potem zaczyna chodzić, ciągle potrzebuje czyjejś uwagi, teraz właśnie moja młodsza kończy 11 miesięcy, to chyba nasz najtrudniejszy okres, zaczęły się kłótnie siostrzane, czasem nawet bicie, trochę ciężko tą dwójkę ogarnąć. Ale wszystko da się zrobić :) Podsumowując na początku jest nieco łatwiej :)
A różnica wieku między nimi to ok półtora roku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Bałam się strasznie na początku...ale nie jest tak źle jak mówią...u nas starszy miał 4,3l po tygodniu było już ok wszystko miałam fajnie zorganizowane...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isabella82

Zgodze sie z Luthien na początku jest łatwiej u mnie mała ma 3mc starsza 4l Myslę ze teraz zacznie sie trochę gorzej bo mała ciekawa swiata chce być noszona a starsza żeby się z nią bawić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

na poczatku jest super fajnie i nawet bardziej bylo m latwiej z 2 niz jednym jakos bardziej zoorganizowana a bylam schody pojawiaja sie jak dziecko zaczyna sie przemieszczac roznica u nas 21 miesiecy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata

powiem szczerze że ja najbardziej się boje ze zjedzą mnie nerwy jak straszy będzie się czegoś domagał a mlodszy będzie płakał. pamiętam jak przy pierwszym przyjechałam ze szpitala i zaczęłam ryczec bo mały ryczal a ja nie wiedziałam co zrobić żeby b przestał.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Mam trojke, przy dwojce to byla bajka. Juz przy drugim jestes znacznie bardziej obcykana co i jak, mniej spanikowana, znacznie lepiej zorganizowana umiejaca przewidziec potrzeby wszystkich dookola. Z dwojka kest naprawde fajnie. Zawlasza przy malych roznicach wiekowych u mnie to rowno co dwa lata.. Teraz przy trzecim jestem wyczerpana, ale nie mam meza 5 dni w tyg, a Tesc np byl miesiac na rehabilitacjach. Samej bylo coezko, no i ten brak snu..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

powiem szczerze że ja najbardziej się boje ze zjedzą mnie nerwy jak straszy będzie się czegoś domagał a mlodszy będzie płakał. pamiętam jak przy pierwszym przyjechałam ze szpitala i zaczęłam ryczec bo mały ryczal a ja nie wiedziałam co zrobić żeby b przestał.
Heh, ja sie tego tez najbardziej boje. Albo że jedno sie za przeproszeniem obsra po pachy i będzie sie drzeć a drugi będzie wył i gdzieś mi będzie uciekał.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

powiem szczerze że ja najbardziej się boje ze zjedzą mnie nerwy jak straszy będzie się czegoś domagał a mlodszy będzie płakał. pamiętam jak przy pierwszym przyjechałam ze szpitala i zaczęłam ryczec bo mały ryczal a ja nie wiedziałam co zrobić żeby b przestał.
rez sie teo balam ale staralam sie np jak karmilam kube pomagac uladac sami puzle, pomagala mi przy malym np zmianie pampers bardzo chetnie jak maly spal posiwecalam jej duzo uwagi wiec naprade ciezko nie bylo:)