« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata
nowata

2016-05-15 18:26

|

Pozostałe

Mamusie dwojki i wiecej...

przyznajcie jak to było na początku gdy pojawiło się kolejne dzieciątko. Jaka różnica wieku i czy naprawdę tak strasznie jest na początku jak to słyszę ze wszystkich stron. gdy urodze drugie starszak będzie miał prawie 3.5. od września idzie do przedszkola. mieszkamy z dala od rodziców. i się zastanawiam czy zacząć się bać czy nie będzie aż tak źle; )

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Wbrew pozorom na początku jest w miarę ok, niemowlaczek tylko je, śpi i robi kupę :P Zaczyna być trudniej gdy dziecko raczkuje, a potem zaczyna chodzić, ciągle potrzebuje czyjejś uwagi, teraz właśnie moja młodsza kończy 11 miesięcy, to chyba nasz najtrudniejszy okres, zaczęły się kłótnie siostrzane, czasem nawet bicie, trochę ciężko tą dwójkę ogarnąć. Ale wszystko da się zrobić :) Podsumowując na początku jest nieco łatwiej :)
Absolutnie się zgadzam. Teraz jest ciężko - Ala 3 lata, Adam -8. te kłótnie. Masakra.czasami mam ochotę uciec i tego nie słyszeć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

I mnie różnica 1,5 roku i Szczerze mówiąc nie jest zle, chuba łatwiej jak z jednym. Ale u nas to może dlatego, że starszy jest i byl strasznie marudnym dzieckiem, teraz jest trochę lepiej i mniej już wymaga, za to młodszy to aniołek, wiec często to raczej tym starszym muszę się zająć. Mój narazie ma 7 mscy, wiec nie wiem jak to będzie jak zacznie się przemieszczać, bo teraz tylko pełza. Trochę mnie wystraszyly komentarze dziewczyn. Mam nadzieję, że podolam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Napewno duzo zależy od dzieci. Mój starszy jest raczej spokojnym dzieckiem, fajnie potrafi się sam zabawić. Gdyby drugi tez należał do takich dzieci byłaby bajka. Jest natomiast dosyć marudny, nie lubi być sam, trzeba go zabawiac. Jego drugi i trzeci miesiąc zycia to czas kolek. To był dla mnie mega trudny czas. Kwestia organizacji, straszego zawsze można jakoś zagadać w międzyczasie, mój akurat chętnie współpracuje. Choć nie powiem bywały momenty że płakałam razem z nimi. Nie będę ukrywać :) Wszystko da się przezyc, będzie dobrze :) u mnie różnica to prawie 2 lata. 3,5 to już pewnie też będzie sporo łatwiej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

u mnie będzie spora różnica bo ponad 5 lat, ale też boję się że nie podołam , mój mąż często wyjeżdza i będzie sie zdarzać że będę z dwójką sama przez kilka dni, jak wtedy zrganizować kąpiele, usypiania (młodą kładę, czytam książeczkę i zasypia) etc. może wy coś doradzicie albo opiszcie jak wyglądają wasze wieczory

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

u mnie będzie spora różnica bo ponad 5 lat, ale też boję się że nie podołam , mój mąż często wyjeżdza i będzie sie zdarzać że będę z dwójką sama przez kilka dni, jak wtedy zrganizować kąpiele, usypiania (młodą kładę, czytam książeczkę i zasypia) etc. może wy coś doradzicie albo opiszcie jak wyglądają wasze wieczory
Początkowo metoda prób i błędów testowałam różne wersje wieczornych rytuałów. Szukałam najlepszego rozwiązania dla nas. W tej chwili jest tak że o 18.30 kapie młodszego o 19 usypiam go. Straszy w tym czasie zazwyczaj ogląda bajki. Jak już zaśnie zajmuje się drugim synem, kolacja, kąpiel i ok 20 kładę go spać :) za jakiś czas zaczne kąpać ich razem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

u mnie będzie spora różnica bo ponad 5 lat, ale też boję się że nie podołam , mój mąż często wyjeżdza i będzie sie zdarzać że będę z dwójką sama przez kilka dni, jak wtedy zrganizować kąpiele, usypiania (młodą kładę, czytam książeczkę i zasypia) etc. może wy coś doradzicie albo opiszcie jak wyglądają wasze wieczory
U nas jest ok , ale jest różnica 6 lat ;) Starszy kąpie sie sam tylko zaglądam na chwile czy sie dokładnie umył ;) usciski , buziak i do spania ;) młodsza kąpie jak już Tomek pójdzie spać .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Dużo, najwięcej chyba zależy od tego, jakie okaże się byc to drugie dziecko - jego charakter i potrzeby, czy będzie płakała i miał problemy z brzuszkiem itp., czy będzie słodko spał - tak w przybliżeniu ;)
I od tego, jak zeraguje starszak..
Niestety tych rzeczy nie da się przewidziec i zapewne co rodzina, to przykład..
Jedne dzieci, chociaż wcześniej nikt by nie przypuszczał, mogą byc mocno zazdrosne i kazywac to na wiele sposóbów, a inne mogą okazac się zakochane i szczęśiwe, chociaż rodzice obawiali się, że nie będzie tolerował maluszka. Albo początkowo będzie ok, a potem nagle się coś zmieni - i u jednego i drugiego. Nie przewidzisz..
Ale da się to ogarnąc, jak trzeba ;) Orgaizacja i wprawa ;)

Dla mnie było łatwiej na początku, niż po jakimś czasie, około 8 meisiąca zrobiło się dopiero ciężej ;) Ale ważne by się nie bac heh
Niedługo będzie unas w domu trzecie, to się będzie działo, nie wiem jak ja to ogarnę i boję się wewnętrznie, ale wiem, że muszę się wyluzowac przede wszystkim.. I tak jak zawsze - do każdego po równo z tą samą miłością :) Boże daj nam, by to dziecko było grzeczne :D I wam też :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

A różnica, no tak, zapomniałam - trójka dzieci co dwa lata, każda z lipca :) (jak dobrze pójdzie ;P)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Wbrew pozorom na początku jest w miarę ok, niemowlaczek tylko je, śpi i robi kupę :P Zaczyna być trudniej gdy dziecko raczkuje, a potem zaczyna chodzić, ciągle potrzebuje czyjejś uwagi, teraz właśnie moja młodsza kończy 11 miesięcy, to chyba nasz najtrudniejszy okres, zaczęły się kłótnie siostrzane, czasem nawet bicie, trochę ciężko tą dwójkę ogarnąć. Ale wszystko da się zrobić :) Podsumowując na początku jest nieco łatwiej :)
Oj, to miałaś złote drugie dziecko :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

U nas planowana różnica 3 lat między dziećmi. Jest super, córcia nie jest zazdrosna o braciszka. Pomaga, całuje, bawi się z nim. Kocha go i jest najważniejszy dla niej :) Nie ma się czego bać to idealny wiek na rodzeństwo. Jeśli jest oparcie w partnerze to wszystko się układa idealnie ;)