« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna
giulianna

2012-10-26 09:26

|

Pozostałe

Mamuśki!!! Potrzebuję motywacji!

Muszę zrzucić kilka kg po ciąży.. Nie karmię piersią, więc trzeba sobie jakoś poradzić.. Proszę Was o wsparcie i motywację, nie obrażę się jeśli argumenty będą dość "wyraziście powiedziane" np. "Weź się za siebie, bo Twój tyłek wygląda jak u słonicy" itp. :)Tak więc forma dowolna:) Dajcie mi trochę powera!! :D

a może jakies złote rady na zrzucenie słoniowego tyłka? :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

ojeeeeeeeeeej też chce tej motywacji!!!! miałam ćwiczyć i nie mam na to czasu :/ bo u mnie najlepsza dieta świata działa tylko wtedy kiedy połączę ją z ruchem.. porusza mi metabolizm i kg same lecą.. a tak z reguły jeżeli juz schudnę.. to "na chwilę" :/
przed ciązą chodziłam2x w tyg na zumbę, raz na siłownię i 2 x na basen i w miesiac było mnie 6kg mniej.. eh a teraz? :( jak pokonać brzuszysko, okropną oponkę? tym bardziej że karmię piersią i jak tylko mniej zjem to i pokarmu mniej / mały sie nie najada.. yh..
Mila szkoda,ze tak daleko jestes- bysmy maratony wózkowe urzadzaly i raz dwa bysmy schudly;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

ojeeeeeeeeeej też chce tej motywacji!!!! miałam ćwiczyć i nie mam na to czasu :/ bo u mnie najlepsza dieta świata działa tylko wtedy kiedy połączę ją z ruchem.. porusza mi metabolizm i kg same lecą.. a tak z reguły jeżeli juz schudnę.. to "na chwilę" :/
przed ciązą chodziłam2x w tyg na zumbę, raz na siłownię i 2 x na basen i w miesiac było mnie 6kg mniej.. eh a teraz? :( jak pokonać brzuszysko, okropną oponkę? tym bardziej że karmię piersią i jak tylko mniej zjem to i pokarmu mniej / mały sie nie najada.. yh..
Mila szkoda,ze tak daleko jestes- bysmy maratony wózkowe urzadzaly i raz dwa bysmy schudly;p
oj własnie tego mi tutaj trzeba! :/ za daleko wszytskie koleżanki i siedze na dupie w domu :/ w dzień jedynie rozmawiam z mamą i swoim synkiem.. (który nie zawsze jestm tym zainteresowany:P)