« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
sylwia30

2010-04-23 12:01

|

Zakupy

Mata edukacyjna?

Co myslicie o macie edukacyjnej dla dziecka? Czy warto kupic i jak warto to od jakiego miesiaca zycia dziecka?

Odpowiedzi

mysle ze warto , dostalam taka mate jak sie tomek urodzil w prezencie , ale dopiero od niedawna mam z niej jakikolwiek pozytek .:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rodako

słyszałam, że jest polecana ale dopiero od około 3 miesiąca życia dziecka.

no dokladnie bo wczesniej moj maly na nia nie reagowal , a teraz moge go zostawic na dluzej samego na macie i sie chichra widzac grzechotki i inne ustrojstwa nad jego glowa (moj synek ma wlasnie 3 miesiace )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark

Mój synek ma 6 miesięcy, od kilku miesięcy kładę go na tej macie, bo dostałam ją w prezencie. Wprawdzie młody leży sobie, patrzy na te wszystkie cuda na pałąku, ale właściwie nic poza tym. Nie kupiłabym maty, gdybym miała wydać na nią własne pieniądze. Równie dobrze mogłabym sama się z nim bawić grzechotkami.

Ja dostałam taką w ramach "pożyczki" od kuzyna po jego córci. U nich się sprawdziła, Zosia była zafascynowana tymi kolorowymi zabawkami wiszącymi nad główką, wyciągała rączki, podnosiła główkę. Podobno warto mieć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

A ja kupiłam mate z tym, że z tym samym skutkiem mogę kłaść synka na kocu i tak właśnie robie :) Moje dziecko ma 5mcy a zabawki musi miec przy sobie zeby wpychac je do buzi a nie zeby gdzies mu tam dyndały hehe :) Absolutnie nie jest zainteresowany pałąkami z zabawkami.

My dostaliśmy już dwie, ale znajomi bardzo nam je polecali. I podobno dobrze jest ich używać wcześniej niż kiedy dziecko ma 3 miesiące bo szybko z tego wyrasta.

Mały dzięki nim nauczył sie chwytać mając 2 miesiące. Były duże kolorowe, zawieszone w zasięgu jego rączek, więc nie miał problemu z nauka chwytania. Na dodatek strasznie pociagały go kolory i na każde poruszenie zabawki reagował entuzjastycznie od samego początku. Czasem nawet zasypiał przy zabawie. Gdyby nie ta mata, to chyba bym wcale nie miala czasu dla siebie. Zawsze gdy muszę coś zrobić, przeważnie kładę go na matę i mu sie to podoba. Mały ma 5 miesięcy i do dzisiaj sie na niej bawi po kilka razy dziennie od kilkunastu minut do godziny. Polecam ten wynalazek.

he, nie zapisał sie początek mojego postu: Chodzi mi oczywiście o zabawki wiszące na macie i o to że kladę tam małego od kiedy skończył 6 lub 7 tygodni. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
brzuszek

Ja mam od urodzenia synka. Poczatkowo kładłam dziecko a ono przygladało sie kolorom. Pozniej mu sie to znudziło i dopiero od jakiegos miesiąca bawi sie na niej. Teraz własnie lezy i patrzy w lusterko i zaczepia zabawki:)