Ooo tak, zdecydowanie w jego diecie mięso to podstawa. Mógłby chyba żywic się tylko nim. I wszystkimi rodzajami :D
A raz jak zjadł zupę, to spytał : "No dobra. A co dziś na obiad ?" - dla jaj, oczywiście ;)

Mój najbardziej faktycznie lubi mięso, ale lubi też rybę, zje bezproblemowo zupę, a nawet sam ryż z warzywami ;) Na szczęście jest praktycznie wszystkożerny ;))