« Powrót Następne pytanie »

2012-08-01 14:16

|

Pozostałe

Miałyście problem z karmieniem piersia?

Ciągle się zastanawiam czy będę mogła karmić piersią. :) Jak było u was?


62.16%
TAK
37.84%
NIE

Komentarze

podpinam się pod pytanie :)

Jak urodzisz to sie dowiesz ! : ***

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

ale w dobrym znaczeniu tego slowa... mialam duzo mleka wiec nie musilam sie dodatkowo stresowac ze dziecko mam glodne ,ale ze bylo go do 5 m az nad to,  chyba bym 3 wykarmila  musilam odciagac co 2 karmienie pokarm by mi sie nie porobily zatory a to bylo troche meczace,bo wystarczylo raz zapomnie,c a juz  robil sie zator i stan pogoraczkowy... a to juz mile nie bylo... wiec taki byl problem umnie  z karmieniem.. nadprodukcjia mleka tez moze byc klopotliwa:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris

Zawsze moze byc problem z karmieniem jest to naturalne. Nie mozna sie nastawiac ze wszystko bedzie latwo i przyjemnie ale raczej juz pomysl co zrobic jak np bedziesz miala nawal mleka, albo popekaja ci brodwki. Po prostu zaopatrz sie we wszystko i bedzie dobrze. Ja karmilam 30 miesiecy wiec dlugo ale tez nie obylo sie bez problemow po prostu trzeba je jakos przeczekac, przepracowac, bo naprawde warto chociaz te kilka miesiecy pokarmic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Nie miałam absolutnie żadnego. W szpitalu mnie wyszkolono :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joana37

A ja miałam :(

Bardzo chciałam karmić, a pokarm wydawał mi się cienki i słabo leciał, pomimo częstego przystawiania. A jak tak bardzo chciałam karmić!

Teraz myślę, że właśnie za bardzo chciałam, bo powodowało to u mnie stres, a jak jest stres, to i mleko nie leci jak trzeba.

Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

wszystko zalezy od nastawienia, ja od początku postawiłam, że będę karmić piersią choćby się waliło paliło - nie przyjmowałam innej opcji do wiadomości. Mała ma 3 tygodnie i póki co karmię cały czas, nawet zażegnałyśmy kryzys laktacyjny. 

kryzys laktacyjny? rozwiniesz bardziej temat? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
merigold

niestety... w drugziej dobie już zaczoł mi znikać pokarm i nie dało sięnic zrobić, musiałam karmić synka butelką...

dodam że pżed porodem nic na to nie wskazywało, więc dopuki nie urodzisz to się nie dowiesz jak będzie u ciebie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

czarna kryzysow laktacyjnych mozesz miec do 6m zycia dziecko z 5..sa to skoki rozwojowe dziecka gdzie piersi przez jakis czas nieprodukuja dosc duzej ilosci pokarmu dla szybciej rosnacego dziecka(zwieksza sie jego objetosc  zoladka) i chce on nagle piers czesciej niz do tej pory,to normalne trzeba przystawiac i nie dokarmiac mm by piersi wpelni  zaczely prdukowac wieksza ilosc pokarmu..bo wiadomo ze piersi  dostosowuja sie do dziecka jesli je duzo one duzo produkuja jesli znaczynasz opuszczac karmiania to i piersi  zaczynaja minimializowac z czasem pokarm

Twój komentarz