Ciągle się zastanawiam czy będę mogła karmić piersią. :) Jak było u was?
Komentarze
2012-08-01 16:12
na szczęście nam się udało, w szpitalu po porodzie nikt nie instruował mnie jak się karmi, synek sam ładnie się przyklejal do cyca i pil. Wiadomo też miałam obawy czy bedzie pokarm, czy maly się najada, z dnia na dzień pokarmu było coraz więcej i wiecej, na 4 dobę jak wróciliśmy do domu to lalo się ze mnie jak z kranu. na początku potrzeba dużo cierpliwości. dziewczyna która ze mną leżala nie była w stanie karmić swojego dziecka bo tak ją bolały brodawki, przy każdym przystawieniu wyła z bólu, jest to sprawa indywidualna. Życzę żeby Ci się udało.
2012-08-01 16:29
wiadomo, że w szpitalu aż mnie wykręcało, kiedy córka mnie pogryzła dziąsłami, ale po 4 dniach ból minął i została tylko przyjemność z możliwości karmienia :)
2012-08-01 16:31
pierwsze dziecko i karmienie piersia to był koszmar ..godzinami karmiłam ja cyckiem brodawki pogryzione..ciagle nie najedzona..w drugiej ciazy z góry załozyłam ze nie bede karmic piersia i tyle bo nie mam zamiaru sie tak meczyc jak z pierwsza..prawie sie zarzekałam ,ze nie bede karmic a po urodzeniu młoda sie dossała bez zadnych problemów ciagneła i ciagneła, brodawki tylko na poczatku bolały potem przywykły i gdyby nie to ze nie przetrwałam kryzysu laktacyjnego dalej bym karmiła..w tej ciazy bedzie co bedzie jak dziecko załapie to bede karmic a jak nie to dam sobie spokój:)
2012-08-01 16:46
miałam problem bo mały się nienajadał i musiałam go karmić co 10 min i ciągle płakał...musiałam się przeżucić na mm niestety..
2012-08-01 17:18
Żadne szkolenie na nic się zda jak nie masz pokarmu ;) kazali dostawiać więc dostawiałam jak się dało. Piłam herbatki na laktację i inne cudeńka. No i w 5 dobie dostałam w końcu pokarm, ale cale brodawki miałam poranione, pokrwawione i bolące. Później jeszcze wielokrotnie zastanawiałam się nad odstawiałam bo syn ulewał, a z butelki łatwiej było podać odpowiednio zagęszczone mleko i przepływ można było regulować, ale za późno się zdecydowałam i syn już nie łapał butli. Mogę powiedzieć, że dobrze zaczęło mi się karmić dopiero po pół roku gdzieś. I karmiłam łącznie przez 13,5 miesiąca i w końcu sam się odstawił.
2012-08-01 18:27
mój nie umiał inaczej jak przez kapturki po półtora miesiąca zrobił mi się ropień i już nici z karmienia piersia były .. ;/
2012-08-01 21:06
Z karmieniem piersią nie miałam problemu, ale mialam problem do 4 miesiąca z nadprodukcją mleka musiałam odciągać co 2 godz a i tak miałam przez ten czas 3 stany zapalne piersi, dobrze że juz mam to za sobą ;)
Twój komentarz
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży