Ja pralam wszystko co sie dalo wyprac (np wewnetrzne obicie w wozku). Jak cos potrzebowalo recznego prania to takie nastawialam ;)

najlepiej wszystko co będzie miało bezpośrednią styczność z maleństwem i nadaje się do wyprania.

Ja wypiore wszystko. Nowe rzeczy tzn posciel, reczniki tez wymagaja prania. Z reguly "smierdza" nowoscia, i nie sa tak delikatne jak po wypraniu i wyprasowaniu. Przy 1 dziecku tez wszystko pralam.

Zgadzam się. Wypierz wszystko co da się wyprać :)

wszystko co się da a co się nie da to ja myłam (np łóżeczko turystyczne szmatką jechłam...z ciepła wodą i proszkiem dla dzidziusia;))

Ale mi nie chodzi czy trzeba prac bo ja wiem ze trzeba prac tylko co powinno sie prac i co wy tez uważacie:)

ja wyprałam ubranka, kocyk, recznik, pieluszki.. z wozka czy poscieli nie prałam. i dziecko zyje i ma sie dobrze :)

Ciuszki,pieluchy tetrowe,kocyki,posciel. Wozka ani bujaczka nie.

Dokladnie, pralam ubranka, poszewki, pieluchy flaelowe, tetrowe.. Ale np. rozka nie pralam, kocykow nie pralam, obic z lozeczka nie pralam, z wozka tez nic nie wyciagalam. Z tego powodu chyba nie jestem zla matka ;) Przy pierwszej dziecku tez nie szalalam ze wszystkim do prania i wszystko bylo ok. Teraz tez jest :) Pozdrawiam.

Droga Patka8520,

to dobrze, że pamiętasz o praniu ubranek wyprawkowych :) Warto wyprać wszystkie rzeczy, które mają bezpośredni kontakt ze skórą maluszka (także pościel rodziców czy narzutę służącą do zabawy na podłodze). Skóra dziecka jest nawet do pięciu razy cieńsza od naszej. Komórki naskórka u dzieci ułożone są luźno i nie tworzą jeszcze właściwej bariery ochronnej, przez co są przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. Ponieważ naczynia krwionośne u maluszków (ze względu na swoją budowę i bliskość naskórka) mają dużo większą podatność wchłaniania przedostających się przez skórę substancji, przenikają one w głąb organizmu. Nawet na czyściutkich z pozoru ubrankach (i nie tylko) bytują roztocza i drobnoustroje, które mogą wywoływać podrażnienia. W przypadku rzeczy nowych i firmowo zafoliowanych (szczególnie elementów wózka) nie mamy też pewności, czy do ich konserwacji użyto bezpiecznych środków. Ważne, by przy praniu pamiętać o stosowaniu produktów przeznaczonych dla dzieci. Ich skład gwarantuje odpowiednią ochronę skóry maleństwa. Warto jednak, byś zwróciła uwagę, czy na etykiecie znajduje się informacja, że środek może być używany od pierwszych dni życia dziecka. Często zdarza się, że producenci przedstawiają na opakowaniu wizerunek malucha, jednak skład ich produktów nie jest odpowiedni do stosowania u niemowląt.

Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie dla Ciebie pomocna :)

Zachęcam Cię do odwiedzenia strony internetowej programu „3 lata pod ochroną”. Znajdziesz tam ciekawe informacje na temat budowy i właściwej pielęgnacji skóry dziecka.

Pozdrawiam,
Doradca Lovela