dziecku nic nie będzie bo nie rozumie jeszcze tylko ludzie będą pewnie krzywo patrzeć
jak możesz mała z kimś zostawić to zostaw bo ty będziesz mogła spokojniej uczestniczyć w pozegnaniu ciotki, gdybym ja swoją córcię zabrała to pewnie i tak bym się do niej uśmiechała, zagadywała itp. a to może być źle postrzegane i rozpraszające podczas pogrzebu, wiadomo że nie trzeba płakac i lamentowac ale cisza i spokój by się przydały dla rodziny zmarłej

może w to trudno uwierzyć, ale ja byłam na pogrzebie, mając niespełna rok. i to jest moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa, hehe. pamiętam to na pewno, bo np. zawsze jak mam ten obraz przed oczyma (prababci w trumnie) to widzę ją z takiej wysokości, jakby mnie ktoś na rękach trzymał. więc nie byłabym taka pewna, czy dziecko nic nie pamięta ;)
ale na Twoim miejscu na cmentarz, z dzieckiem w wózku bym poszła. o ile pogoda pozwoli, to chociaż na chwile, jeśli była to dla Ciebie ważna osoba i chciałabyś się z Nią pożegnać...

a sąsiadka jakaś z małąnie zostanie? wymyślam już :)