Wszystko ;p lubię dostawać prezenty ;) choc to sprzeczność, bo kocham niespodzianki, ale też prezenty które były konkretnie sprecyzowane ;) ostatnio dostałam od męża torebkę, która dokładnie mu wskazałam :) kocham dostawać też moje ulubione perfumy :)) kocham artykuły gospodarstwa domowego, im starsza jestem tym bardziej cenie sobie takie prezenty, i ciesz się z nich bo są praktyczne ;)

KsiąŻki i kosmetyki :) książki od męża a kosmetyki od siostry bo zawsze oboje trafiają w dziesiątkę :)

Mnie by cieszyl byle jaki prezent... u nas prezenty maja tylko dzieci .

Najbardziej ucieszyłabym się z biletu gdzieś do kina, muzeum, karnetu na basen. Bo samej ciężko się zmotywować i znaleźć czas dla siebie.. a jakby ktoś o mnie pomyślał w ten sposób byłabym w 7 niebie :) Ale poza tymtym lubię dostawać wszystko, oczywiście od serca i od najbliższych.

Ja w zasadzie cieszę Sie ze wszystkiego ale najbardziej cieszy mnie cos upatrzonego wcześniej co chce mieć i otwarcie o tym mówięnp mężowi.

Niestety często dostawalam prezenty właśnie od czapy. Perfumy nie w moim guście, dziesiata parę rękawiczek lub książkę nie w mojej tematyce albo ciężka biżuterię_ nie cierpię

W zeszłym roku dostałam od teściowej na urodziny kartę na cały dzień w spa. Jej, .. raz w życiu. Powiedziałabym że nie chce , bo ja nie odnajduje się w takich miejscach, nie chodzę do spa, do fryzjera, kosmetyczki, zawsze szkoda mi pieniędzy :/ jakoś mi głupio. Czuje się jak typowa kura domowa... Wydaje mi się że zaniedbana jestem hih... Ale poszłam. Było mi wspaniale. 4 godziny masaży, paznokcie, maseczki, wszystko było... Mega miło ;) ale starczyło mi to aż do dziś ;p

Szczerze to ja na swieta najchetniej wolala bym dostac cos co mi sie przyda. czyli pampersy mleko dla malego proszek do prania dla malego itp. Ja w to miejsce zaoszczedze a wtedy sama sobie kupie kosmetyki czy cos innego. Tesciowa w zeszlym roku sprawila mi prezent dwa zele pod prysznic ale do tej pory jeszcze jeden mecze bo sie nie nadaje do niczego... peefumy tez nie takie zawsze mi kupuja ksiazek teraz nie mam kiedy czytac bo maly i caly dom rano mam do posprzatania zawsze a potem szybki spacer i bieg obiad a jak popoludniu bym chxiala odpoczac albo sie przespac to maluch nie da wiec jak tu czytac xD

Ciuchy, kwiaty, słodycze, drobne upominki (jakieś pierdółki). Ale najbardziej bym chciała dostać wolne od wszystkiego i wszystkich na tydzień + masaż :D

Ubrania, butki, albo kosmetyki :D Nie lubię dostawać w prezentach jakichś urządzeń kuchennych czy bardzo praktycznych rzeczy. Fajnie kiedy prezent pozwala mi się poczuć wyjątkowo, kobieco. Ostatnio mój mąż trochę zaszalał na moje urodziny i kupił mi takie butki: https://retrokicks.pl/pol_m_DAMSKIE_Timberland-209.html - powiem wam, że bardzo trafiony prezent.

Po tych przedświątecznych przygotowaniach i przejedzeniu przydałby mi się taki voucher do Spa, najlepiej jeszcze do http://www.goodtimedayspa.eu/ bo tam robią najwspanialsze masaże relaksacyjne. Oj, przydałby się! Muszę mężowi podszepnąć coś o tym.