w wieku cos koło 2 lat podobno podnosilam sukienke i mowilam a ja nie mam majtek :)
i raz spytalam sie w ksiegarni pana po amputacji calego przedramienia gdzie jest jego reka , a pan spokojnie z usmiechem odpowiedział ze zostawił w szafie :)

Byłam u ciotki i ok.3 letniej kuzynki i przyszedł ksiądz po kolędzie. Kuzynka sidziała grzecznie u ciotki na kolanach i przez dłuższy czas się przyglądała po czym wypaliła: Mamo, a czemu on ma na sobie kiecke?:-)

Jak byłam mała może coś około 4 lat,miałam takiego plastikowego konika na kółkach,nie wiedziałam jak go nazwać,aż w końcu wymyśliłam SUKINSYNEK,mnie się bardzo podobało,mamie mniej :-)

z ostatniej chwili
czekamy na ksiedza po koledzie , drzwi od domu uchylone zeby wiedzial ze moze wejsc
starszy poszedl sie zalatwic , ksiadz wchodzi a moje dziecko z lazienki : Kto mi wytrze dupe !

Myslalam ze zapadne sie pod ziemie ale mam nadzieje ze tego nie slysza

mój brat jak był mały to któregoś razu idąc z mamą przez rynek jadł chipsy. Wyciągnął taką dużą z paczki i na cały głos powiedział "ale cipa"

Dobre te wasze dzieci....:) uśmiałam się, zwłaszcza z tej dupy :)

Corka mojego kolegi jak miala okolo 3 lat pierwszy raz pojechala z rodzicami w dluga podroz nad morze po drodze tatusiowi zdarzalo sie przeklac na innego wlejacego sie kierowce.. Jedz chuuuuju jedz .... Mala tak to podlapala ze ktoregos dnia jadac z mama autobusem podmiejskim przypomnial jej sie tekst tatusia i za kazdym razem jak kierowca zatrzymywal sie na przystanku ona ponaglala go krzyczac na caly autobus jedz chuuuju jedz.... Dodam ze jechala od poczatku trasy do konca nie dajac sie uciszyc.. miny pasazerow podobno bezcenne;)))

znajomi z synem poszli do sklepu zoologicznego, wiadomo dziecku spodobały się zwierzaki (mały mówił niewyraźnie) i się drze do ojca "tato a cupisz mi ciulika(królika) :P

Jak mialam ok 5 lat jechalam z mama autobusem do dentysty. Byla to trasa na ktorej bylo sporo swiatem w pewnym momencie gdy znow musielismy stanac wypalilam: Kurrr... znowu
czerwone! Pasazerowie oczy jak 5 zlotych a mama czerwona jak burak hehe
Swoja droga niezle sie usmialam ;D a dupa najlepsza!