Szkoda że w takim wieku trafiłaś na takiego nieodpowiedzialnego FAGASA!!! Ale z drugiej strony masz córeczke i to jest najważniejsze. Ciesz się że masz rodzinę, która Cię wspiera i mamę która jest wyrozumiała.

Jeśli kochasz dziecko to na pewno go nie oddasz. Na pewno masz wiele obaw i będziesz musiała sobie wiele odmawiać, ale wszystko da się pogodzić. Ciesz się że masz zdrową córeczkę i nie zrób czegoś czego mogłabyś później załować. Taka druga szansa może Ci się nie przytrafić!!! Nie poddawaj się!

to o czym piszesz to bardzo trudna sprawa, uważam że żadna tu z nas nie jest w stanie doradzić ci w tej sytuacji jednak skoro twoja mama zostawiła cię samą z podjęciem takjej decyzji to znaczy że na swój młody wiek musisz być dojrzała

czytam to i jestem w szoku.. ja napewno nie pomogę podjąć Ci decyzji ale jako matka sama wiesz co bedzie najlepsze.. z jednej strony czujesz że nie dasz rade to lepiej dziecko oddać a z drugiej jeżeli masz wsparcie w rodzinie która pomoze Ci na "dłuższą mete" to dziecko lepiej żeby zostało z Toba bo jako matka bedziesz wiedziała co dla niego najlepsze a ten jak myśle kryzys może minąć a pożniej już odwrotu nie bedzie.. decyzje sama podejmiesz odpowiednia i pamietaj że jakiej nie podejmiesz taka bedzie najlepsza..

Jestem pelna podziwu bo nikt na Ciebie nie naskoczyl, ale ja mimo wszystko czytajac element twojej historii mam ochote nazwac glupia tylko jeszcze nie wiem czy Ciebie czy Twoja matke,ale sklaniam sie bardziej ku mamie...Przepraszam nie chce byc jedna z tych co obrazaja i naskakuja na dziewczyny,i bron boze nie  chce cie osadzac, aczkolwiek nie rozumiem kompletnie postawy twojej mamy...jak mozna dawac wybor tak mlodej, no i nie oszukujmy sie nie do konca odpowiedzialnej osobie jak ty?!Masz 14 lat powinnas skupic sie na nauce w gimnazjum, a jak juz masz dziecko matka powinna podejmowac decyzje za ciebie badz wspolnie z toba (jak kazda matka dziewczynki w twoim wieku), a nie podchodzi do dziecka jak do towaru pod wymiane!!Piszesz, ze Twoje dziecko ma dwa mce,przez dwa mce nie masz zadnych uczuc do tego dziecka?Nie jestes przekonana o tym czy ta czastka ciebie nie jest najwazniejsza czastka twojego zycia,wazniejsza niz ty?Nie umiem pojac jak po takim czasie w ogole mozna sie nad takim rozwiazaniem zastanawiac??Karmisz,dotykasz,usypiasz,calujesz,wachasz,myslisz...

Swoja droga polecam ci odwiedzic jakis dom dziecka nim poslesz do tego piekla bezbronne malenstwo...

ksiezniczkam: ja się z Toba nie zgodze. Uważam że jej mama postepuje słusznie bo jeżeli była na tyle dojrzała żeby w tym wieku uprawiać sex to powinna byc na tyle odpowiedzialna żeby podjać taka decyzje. Pewnie mamie łatwo nie jest i nie bedzie ale moim zdaniem tylko ona odpowiada za swoja ciaże i za swoje dziecko. Jezeli zdecyduje się zostawić przy sobie dziecko to jej mama napewno jej pomoże bo niestety ona sama rady sobie nie da, uczac sie itd. Ja staram sie rozumiem postawe jej mamy i napewno jako matka zachowała się odpowiednio zostawiajac jej decyzje bo napewno jej pomoże ale pozwala jej odpowiadać za swoje czyny, bo ta mała nie czuje się na siłach wiec matka do niczego jej nie zmusi ani do zajmowania się dzieckiem ani do wziecia odpowiedzialności, a jej mama wcale nie musi może jej pomoc ale nigdzie nie jest napisane ze gdy córka nieletnia wpada to matka dzieckiem zajac sie musi...

Własnie tacy sa faceci, wykorzystaja a potem ida do innej!!!!Jednak wedlug mnie dziecko powinno byc z toba bez wzgledu na okolicznosci. Na facecie swiat sie nie konczy a dziecko to twoj skarb!!!! Zawsze przy tobie bedzie a jak dorosnie bedzie pociecha i pomoze przetrwac trudne chwile. NIE ZALAMUJ SIE!!!Dbaj o swoja pocieche i nie oddawaj jej. Mlody wiek nie przeszkadza byc dobra i odpowiedzialna mama tylko sie zaangazuj.

Jak masz mame i ona pomoze ci zaopiekowac sie mala kiedy ty bedziesz sie uczyla , nie oddawaj jej.  Oddac mozna ale odebrac z powrotem trudniej. Poczatek jest trudny ale jak juz dostajesz na dziecko to tyle o ile ale i to dobrze. Ojcem dziecka sie nie przejmuj, poradzisz sobie . Na poczatku jest trudno pozniej bedzie latwiej. Znam duzo par  co sami wychowuja dziecko i studiuja  i wiem ze bylo im ciezko ale poradzili sobie. Mysle ze dasz rade i nie poddawaj sie zwlaszcza jak masz wsparcie. Majac dziecko w tym wieku nie oznacza to ze twoje zycie bedzie przekreslone.

Zastanow sie czy wyobrazasz sobie zycie bez swojego malenstwa? Ja rowniez jestem nastoletnia mama co prawda 4 lata starsza, ale ja nigdy nie oddalabym swojego dziecka. Wiem jak Ci jest ciezko ... ale dzieki rodzinie powinnas dac sobie rade. Adopcja to ciezka decyzja ... dasz sobie rade gdy oddasz mala? Jestes tego pewna? Ojciec dziecka uciekl ... nieodpowiedzialny koles ... olac go! On nie wie co stracil! Mam nadzieje ze podejmiesz rozwazna decyzje .... musisz sie nad tym powaznie zastanowic. Kurcze szkoda zebys oddawala mala, pomysl tez o jej dalszym losie ... a jak trafi do rodziny jakis nienormalnych ludzi?

Bynajmniej ja czekam na Twoje postanowienie ... mam nadzieje ze jeszcze sie do nas odezwiesz. 

zostaw dziecko przy sobie.jestes najwazniejsza osoba w zyciu tej istotki...dla niej sie staraj

jak dla mnie zadajac takie pytanie , juz udowodnilas ze chyba nie za bardzo kochasz swoje dziecko , pewnie dotarlo w koncu do ciebie ze dziecko to masa obowiazkow , oddaj ja bardziej odpowiedzialnym ludziom ...