mam podobny problem, noc jest straszna!! nie dosc ze wstaje siusiu 4 razy na noc, to jeszcze nie moge pozycji ulozyc... na lewej stronie nie zasne... na prawej z nogami pokulonymi, ale ilez mozna na jednej stronie lezec???? przecez to juz bok boli... i tak cala noc...

 dzis od 6.30 juz na nogach bylam, bo stwierdzlam ze bezsensu lezec i sie meczyc... teraz przysypiam, ale musze przeciez czynnosci codzienne zrobic...

chyba u kazdej z nas przychodzi taki czas ....

a metoda na zasypianie? jak najwiecej koldry miedzy nogi... bez tego nie zasne wogole.

polecam rewelacyjną poduszkę w kształcie rogala!

Odkąd śpię z nią problemy z wygodną pozycją we śnie skończyły się. Wstaję wypoczęta i nic mnie nie boli.

Witajcie w klubie! Do tej pory było nieżle, ale od kiedy lekarka kategorycznie zabroniła mni spać na plecach, też nie mogę zasnąć na boku: drętwieje i rwie mnie noga na której leżę, wielka poducha między nogami juz nie pomaga, na dodatek wali mi serce bo jest ściśnięte gdy leżę na boku, no i oddychać nie mogę dobrze. Czuję jakiś żar w głowie jakbym miała gorączkę, a poduszka dosłownie mnie pali w głowę. Musiałabym mieć poduszkę napełnioną zimną wodą - może byłoby lepiej. A kiedy już udaje mi się zasnąć - to akurat albo mąż zacznie chrapać, albo dziecko mi przywali, albo muszę wstać siku. Często wszystko na raz. Nie ma sposobu. Adae - czy to jakaś specjalna poducha jest i gdzie się ją wkłada? pod głowę ?

to poduszka wypełniona specjalnymi granulkami które dopasowują się do ciała. wkładasz pomiędzy nogi i pod głowę albo tylko pod nogi. A w dzień ułatwia siedzenie, wkładam za plecy. Ja mam tą:     http://vitaline.com.pl/product_info.php/products_id/360

Ja na razie spać mogę, nawet bez problemów, ale się boję. Ostatnio mam problem ze skurczami łydek. Budzę się w środku nocy z bólem łydki tak wielkim, że mogłabym krzyczeć. A potem boję się zasnąć :( I tak leci kilka godzinek. Ja śpię na boku, z nogami wyprostowanymi, lekko przechylona, tak troszkę na brzuchu, ale nie boli mnie to, a najwidoczniej dziecku też nie przeszkadza, bo śpię dobrze.

Na skurcze polecam pić sok pomidorowy i jeść migdały. Też mnie męczyły przez jakiś czas, szczególnie po dniu w którym dużo chodziłam.

U mnie Paulinka siedzi ciagle na lewym boku,i jak sie ukladam na prwym to mala sie przesowa na prawa strone,i sprawia to az bol,w dodatku uciska mnie chyba na kregoslup bo z bolu czasmi wyje!!!

Dobry temat na dzis! Nie mogłam zasnac dreczona zgaga!!! To mnie dobija! Nie wygodnie... i w ogóle jak juz usne to takie głupoty snia sie, ze wstyd!!! A juz nie mówie o wstawaniu z lozeczka kilka razy w nocy z powodu pecherza. Nie mam skurczu łydek ale juz sie boje!!!

Dodam, ze od poczatku ciąży wstaje rano i nie umiem pozniej zasnac!

Ja pilam na noc melise a potem wymeczylam mala ile sie dalo czyli zaczepialam ja w brzuszku zeby sie wykopala za wszystkie czasu a potem jak sie walnelam do lozka to byla cisza... najbardziej lubilam spac na boku oprata glowa o ramie mojego Michala i jedna noge sobie na niego kladlam :P jezeli rano zbiera sie wam na wymioty najlepszy spoeob sucharek z samego rana :) na zgage dobre sa migdaly :)