Kurcze ja narazie nie narzekam na spanie ....chociaz nie powiem ze już kilka razy mialam 2-3 godzinki bezsenne w nocy,,,,drażni mnie tylko to że potrafie co 2 godziny chodzic w nocy do lazienkii tak naprawde jak tylko zaasne to wydaje mi sie za chwile znowu sie budze bo chce mi sie siusiu....śpie tak jak mi wygodnie troche na plecach troche na lewym boku troche na prawym boku.....

No i nie powiem ale mam problem z drętwieniem rąk i to straszny  :///

tez mialam czeste dretwienie rak jak cie tylko dopadnie poloz sie na skraju lozka a reke daj luzno niech sobie zwisa chwile za lozkiem :) szybko wtedy przechodzi

tez uzywam tej poduchy jest rewelacyjna!!! Musze przyznac ze jak moj maz jest po nocce to tez kozysta z niej pod czas snu, :) I sam mowi ze jest swietna :)
a co do dretwienia jak zbyt dlugo spie na jednym boku to dretwieje mi bioderko ;/
czasami sie nastekam w nocy jak stara malenka :)

Ha,ha! Mój narzeczony też mi ja często zabiera. Wczoraj usłyszałam że to był świetny zakup. A wybierając ją kierowałam się głównie możliwością wykorzystania później do karmienia.

O jak ja wam zazdroszce :).Mam tę sama poduszke i niestety nie jestem nia tak zachwycona :(.Może własnie dlatego, że najbardziej bolą mnie biodra.Pozycja w jakiej leże musi byc idealnie wyprofilowana i tylko jedna.Rano jak wstaje to dosłownie ze łzami w oc zach bo noga i biodrem ruszyc nie moge...Zdarza się nawet, że z krzykiem wstaje w środku nocy tylko po to, zeby chwileczke postac!!

Sposób jaki obrałam, żeby zasnąc to po prostu wymeczenie sie...siedzę dotąd, az oczy mi sie same nie zaczynaja zamykać (zdarza się, że jest to 2,3 czasem nawet przed 5 rano), wtedy przesypiam w ciągu kilka godzin i budz mnie pęcherz, a potem zasnąć nie moge bo juz mnie wszystko boli...

I tak w koło macieju.. 

A dzis w nocy miałam skurcz łydki i az zaczełam krzyczec przez sen!