Rzucilam momentalnie, a przed ciaza jakies 10 lat palilam.nie moglam jakos wyobrazic sobie trucia wlasnego dziecka. Rzuc..zebys potem nie plula sobie w twarz. Dasz rade, 3mam kciuki ;)

Jestem nalogowcem juz.od 18 roku zycia.(mam 23) zanim zaszlam w poprzednia ciaze z synem ograniczylam juz wczesnuej wiec w ciazy bylo mi latwo. Czasami w nerwach duzych zapalilam czy ogromnym stresie ale tak to.nie. za to teraz tez mi ciezko.. po urodzeniu syna zaczelam znow palic jak smok a teraz znow jestem w ciazy i uwierz mi chwioami.mnie skreca...i nie powiem ze nie pale..bo jak bardzo mi sie chce to zapale potem mam straszne wyrzuty sumienia ale jak jestem.mega wkurzona i mam sie wyzywac na moim.2letnim synu to wole zapalic... wiem ze stopniowo sumienie mi nie pozwoli tak jak kiedys.
Mam duzo kolezanek ktore palily jak smoki i urodzily zdrowe dzieci ale po co ryzykowac...

To truj dziecko dalej.

Czyli mam rozumiec ze nie palisz..? Bo zaden palacznawet gdy juz zuci nie podchodzi.tak.do sprawy.. mimo ze masz racje bo to trucie dziecka... ale ja sie nie pytalam jak wplywa palenie na dziecko tylko RADY wiesz co to jest?

Możesz. I nie palę. Ja mogłam być na diecie cala ciążę ze względu na cukrzycę ciążową już od od 5tc. I na insulinie. Dlatego zbieram głos. PRIORYTETY moja droga.

Mial byc plus- przepraszam za pomyłkę.

I szczerze - dziwi mnie Twoje podejście sądząc po tym pytaniu:

http://40tygodni.pl/Leki-przy-przeziebieniu-w-ciazy,148535,2,0

Balaś się, ze leki zaszkodzą, a nikotyna nie?

Dobrze ze ograniczyas chociaż mocno moze z czasem uda ci sie cakowicie odstawic w pierwszej ciazy rzuciam od razu po wykonaniu tetsu ciążowego , zreszta jakos mi nawet same w sobie nie smakowały papierosy .
Szwagirka paiła w obu ciążach córka urodzia się malutka ale zdrowa , 2400 ważyła urodzona w 40 tyg. ciąży ...
W sumie to znmam dziewczyny co paliły i maja zdrowe dzieci ... ale jak to sie odbije w prszysłosci to nikt do konca nie wie i nie da ci pewności .
Palenie na piczatku ciąży podnosi ryzyko poronienia , potem niedotlenienia dziecka a z wiazku ztym uposledzenia .... no ale jak to jest do konca to nikt nie wie zwazywszy na to ile zdrowych dzieci paaczki rodza .... kwestia pewnie dyskusyjna jak ze wszystkim .

Palę odkąd skończyłam 18stkę, gdy dowiedziałam się o ciąży przestałam palić, na początku jeszcze popalałam raz na kilka dni, bo było ciężko, ale szybko rzuciłam to całkowicie. W drugiej ciąży to samo. Dasz radę, warto się trochę poświęcić dla dobra dziecka ;) Teraz po ciążach wróciłam do palenia. Bo lubię

Ja całkowicie rzuciłam kolo 3 miesiąca było ciężko po porodzie praktycznie odrazu wróciłam do palenie karmiłam di dziś ma do siebie pretensje bo syn ma malutka wadę w tętnicy płucnej i być może to od tego !! Ja jak chciałam palić niestety jadłam kroiłam marchewkę i inne wrzywka i jadłam. Oczywiście możesz palić do końca ciąży nikt ci nie zabroni ale czy strach przed chorobami takimi jak roszeczp podniebienia wargi wady serca niedotlenienie, nie dają ci do myślenia ?? Palić możesz proszę