« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga0055
aga0055

2015-11-01 12:54

|

Przebieg ciąży

Nie moge rzucic palenia...

Dziewczyny. Pale od kilku lat. Kiedy dowiedzialam sie o ciazy zaczelam ograniczac do 4 dziennie bo nie jestem w stanie rzucic!!! Staram sie nie myslwx zajac czyms rzuc gume ssac cukierki itp itd ale jak.nie zapale to nerwy mnie roznosza..!

Powiedzcie mi ale SZCZERZE palilyscie ograniczylyacie??? Dajcie rady.

OSOBY NIE PALACE NIECH SIE NIE WYPOWIADAJA !!!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Ograniczaj wyznacz sobie cel dzisiaj 4 pojutrze 3 itd...za jakis czas bedzoe latwiej bo sie organizm odzwyczaji po prostu i nie bedzies tak o tym myslec...jesli ktos w twoim ortoczeniu pali to kategorycznie powiedz zeby nie przy tobie i zeby nawet nie wspominal o tym bocwiem jak to dziala..w piweszej ciazy udalo mi sie calkowicie do13 tc rzucuc ograniczajac sie ile sie da a potem juz nie potrEbowalam...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1986

Jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży a już mi zaczęło się robić niedobrze na sam zapach,więc nie musiałam rzucać,i dobrze.po porodzie wróciłam do palenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Oj dziewczyny, zadne dziecko matki palacej nie jest zdrowe. To, ze tego teraz nie widac, nie znaczy, ze w przyszlosci nie bedzie. To nigdy nie pozostaje bez sladu. Jesli nerwy Cie roznosza to lepiej pij melise. Dobrze wiesz, ze nerwy nie sa zadna wymowka dla palenia. Teraz wszystko zalezy od Ciebie, juz od tej chwili jestes za kogos odpowiedzialna i ksztlatujesz jego przyszlosc. Wiadomo,ze najgorsze sa poczatki, ale kto jak nie Ty?? Zreszta chyba nie ma lepszej motywacji, prawda?
córka szwagierki ma 8 lat , jest zdrowa , dwoje dzieci mojej znajomej jedno 15 lat drugie 10 tez zdrowe .... wiadomo palenie zwieksza bardzo ryzyko wielu chorób itd. wiec sie tego ni epoleca ale mowienie że na 100 % bedzie chore to tez przesada ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Co prawda to było dawno i kilka lat przed ciążą, ale rzuciłam z dnia na dzień. Próbowałam kilka razy, ograniczałam, paliłam tylko na imprezach a to tylko wieczorem itp itd i doszłam do wniosku, że jak rzucać to rzucać. Miałam w paczce 1 fajkę więc zapaliłam ją "z namaszczeniem" i więcej nie kupiłam. Przez pierwszy miesiąc było ciężko, w drugim miesiącu już było łatwiej a w trzecim zaczęło mi śmierdzieć jak ktoś inny palił. Nie palę jakieś 5 lat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno

Ja nie pale ale moja mama to palacz nalogowy...
Gdy zaszła w ciążę z moim bratem a pamiętam to idealnie- miałam 9 lat... To rzuciła momentalnie!!! Wróciła dopiero po zakończeniu kp...
Znaj swoje priorytety!!! Wystarczy silna wola

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Andzior ja o chlebie ty o niebie , tak palenie zwieksza ryzyko wielu chorób co nie oznacza że ktoś je może mieć na 100% , może cieżko ci uwierzyc ale są równiez osoby co pala i sa całe zycie zdrowe i ic dzieci równiez ... zdrwoe niepalace osoby tez maja chore dzieci czy umieraja na raka .... wiadomo że sie tego nie poleca i ja równiez nie polecam :p bo to zwieksza ryzyko , co nie oznacza ze wystapia pewne rzeczy na 100 % ... tak i pewnie u zdrowej 15 latki wystapi jakas choroba ... ciekawe jaka i czy dorosłe dziecko niepalacej osoby tez moze coś takiego miec .... tego nikt nie wie i nie zawsze to jest takie proste i jednoznaczne .... znam np dziecko karmione piersia 2 lata , matka nie piła nie paliła a dziecko chorowite od narodzenia i od czego to ? Mzna tak dewagowac do rana ;) ale wiadomo lepiej nie zwiekszac ryzyka i nie palic ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Paliłam kilka lat przed ciaza i potrafiłam rzucic jak tylko ginekolog potwierdził ciażę czyli w 6 tyg.Lubie palic, ale dla mnie było to naturalne i rzuciłam z dnia na dzień. NIe wyobrażam sobie chodzić z brzuchem i kopcić, do tej pory ten widok jest dla mnie czyms niezrozumiałym. Narażasz dziecko nie siebie, na ewentualne wady, choroby. Pomysl czy lepiej rzucic czy potem wychowywac chore dziecko..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Moja mama pali juz chyba z 30 lat, w ciazy z bratem i ze mna nie paliła a z sioistra tak (ostatnia) i może miał a może nie miał wpływu sioistra była od urodzenia alergikiem z silnymi napadami dusznosci. Jak myslicie od fajek??

Dziecko palacza czy pijaczki nie musi urodzic się chore, ale pomyślmy czy częste chorowanie, problemy z zapaleniem płuc,oskrzeli, gardła, niska waga urodzeniowa, punkty po urodzeniu, wody płodowe, czeste alergie nie sa tez wpływem osob palących w ciazy? Nie musi się palenie odzwieciedlic zaraz w ciezkich chorobach typu uposledzenie, ale nie wierze że nie ma na to jakiegos wpływu własnie objawiajacej sie w lekkich chorobach..

Znajoma, kopciła cała ciaze jak smok, dziecko ciagle chore, ciagle jakies problemy z płucami, a też urodziło sie zdrowe..

Gdzies cos zawsze sie odezwie, więc uwierz nie ma wiekszej motywacji jak ciaża, ogranicz chociaz do jednego dziennie, a jak zjadaja Cię nerwy to możesz skorzystać z porady psychologa lub po porstu duzo spaceruj, nie siedz w domu, wychodz do znajomych, często rób cos zamiast palenia..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Rzucilam jak tylko dowiedzialam sie o ciazy. Nie bylo dyskusji moge czy nie moge. Tak nalezalo zrobic i tak zrobilam. Na poczatku bylo ciezko, ale okolo 9 tygodnia pojawily sie tak obrzydliwe mdlosci ze nawet nie myslalam o paleniu. Dasz rade. Dobro dziecka jest najwazniejsze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga0055

Kazda z Was ma duzo racji. Wczoraj wieczorem postanowilam ze dzis beda juz 3 papierosy nie 4. Potem beda 2 potem 1 a poNiej mam nadzieje ze wogole