http://40tygodni.pl/Category/023/2,30494,Zle-nawyki-zywieniowe.html Dodam, że owa LASKA to niby ja hahaha

No problemo. Ja ta druga laska, bo moje dzieci tez nie jedza smieciowego jedzenia... :D Hehe... do tego dewotka... ;)

hahaha widze, że nie jestem sama :D

Nawet dostałam kciuka w dół iiihhhhhaaaa :D Przynajmniej wiem, że jestem inna od reszty !!!!!! :) :)

Ktos tu niewyzyty wali te kciuki po nocy... :D

Ja tam je lubie :) utwierdzają mnie w przekonaniu, że jednak nie jestem taka jak większość tu zalogowanych osób :D

a ja Ci walnelam po plusie, bo sama nie gotuje ani sobie ani mezowi zadnego smieciowego jedzenia, a co tu möwic juz o dziecku. Chociaz moja cöreczka pije jeszcze tylko samo mleczko, to w przyszlosci i tak nie zamierzam jej dawac ani paröwek, ani frytek ani slodyczy.Jak dorosnie i bedzie chciala sama jesc to badziewie prosze bardzo jej wybör, ale ja jej nie podam tego swinstwa na talerz.

...a co inne mamy dajä swojemu dziecku do jedzenia to juz nie möj biznes,nie möj garnuszek i nic mi do tego.

Ciesze się, że kolejna osoba jest otwarta i szczera :) :D Inni twierdzą, że się krzywdzi dziecko jak się nie da czegoś spróbować, więc ja się pytam w jaki sposób krzywdze dziecko? Będzie słabe przez to w nauce? :D hahaha Możecie mnie nazywać EKO MAMA :D

Nie jesteś sama, a jeśli jesteś dziwna, to witam w krainie dziwnych ludzi. Daje małej tylko domowe jedzenie, z produktów ekologicznych, bez soli i nie daję żadnych słodyczy ani innych śmieci. A i nie gadam głupot, że to dziecko SAMO SOBIE kształtuje nawyki żywieniowe.

Wiesz co @olucha? Mnie to tylko razi to Twoje wszędobylskie "hahahaha" w każdym pytaniu, odpowiedzi (w większości, jak widać na załączonym obrazku).
Czasem nie da się tego czytać...