Mnie zawiodły plastry anty.Więcej nie będę ich brała i innym też nie polecam.Za 7 tyg. ma pojawic sie nasz córeczka

to jest Aldona z dziurawego kondona, to Mietek z przeterminowanych tabletek a to Walenty za późno wyciągnięty ha ha ha przepraszam ale tak mi się przypomniał ten wierszyk :)

U mnie są dzieciaczki planowane i żadna metoda nie zawiodła mnie osobiście ale mojej mamy koleżanka ma syna z tabletek.
Trzeba pamiętać, ze nawet przeziębienie (bez stosowania leków) może obniżyć skuteczność tabletek i zaleca się wtedy stosowanie dodatkowej antykoncepcji.
I też z własnego doświadczenia nie polecam antykoncepcji naturalnej jakim jest karmienie piersią w przekonaniu wielu wielu wielu osób :)

Moja przyjaciółka za kilka dni urodzi a brała tabletki ( w jakimśfioletowym opakowaniu) ale często wymiotowała i to mogło chyba obniżyć działanie proszków antykoncepcyjnych.
Ja osobiście od roku kocham sie z facetem i w pewnym momencie przez 3-4 miesiace starliśmy się o dziecko i nie udało mi sie zajść w ciąże, teraz poszłam na studia i narazie odłożylismy dzidziusia na później iuprawiamy stosunek przerywany. Czasem się troche boję , ale on panuje doskonale nad tym, ja osobiscie nie polecam prezerwatyw - dla większości facetów i kobiet nie jest to do końca przyjemne, kompletne inne uczucie kochać się z gumką i bez - bez oczywiscie o 100 razyvlepiej :), ja proponuje tabletki, musisz tylko konsultowac sie z lekarzem kiedy bierzez inne lekarstwa i jestes chora i sadze ze bedzie to dobra metoda.
pozdrawiam :)

A czy kogoś może zawiodła antykoncepcja postkoitalna?