ale tylko jak musialam koncertowac

Zdażyło mi sie kilka razy ubrac szpilki,ale wiecej czasu przebiegalam w tenisówkach i adidaskach.

Ja szpilki założyłam 2 razy. Pierwszy bodajże w 3 miesiącu, ale jakoś nie było mi specjalnie ciężko no i miałam tylko sadełko, a szpilki nie były wysoki, a drugie raz(żałuję tego cholernie) założyłam mega wysokie szpile w 7 miesiącu, gdzie brzuch miałam super wielki. Potem nie było części ciała, która by mnie nie bolała.

nie lubie obcasów.. :P

Uwielbiam obcasy ale na okres ciązy zupełnie z nich zrezygnowałam. Raz, że było mi po prostu niewygodnie, a dwa kobieta w zaawansowanej ciąży w obcasach to przypał ale widziałam takie laski, nie mówię tu o koturnach ale o normalnych klasycznych szpilach. Moim zdaniem komu pasują to pasują ale nie kobiecie z brzuchem - dla mnie taka laska zaiewa wiochą.

Zaznaczyłam NIE ale jak do tej pory 2 razy musiałam ubrać buty na obcasie i jeszcze raz będę musiała ubrać i na tym koniec...a tak to cały czas w adidasach smigam :-)

nawet jak bym chciała to nogi bym nie wcisnęła! 

w ciąży, zwłaszcza zaawansowanej, chyba bym na pysk padła :P

Ja nie noszę obcasów. Bo jestem za wysoka ;p

miałam tak spuchnięte i obolałe stopy,że o obcasach mogłam zapomnieć, to była ostatnia rzecz której mi się chciało w ciąży nosić...