« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja787
anastazja787

2016-04-01 09:47

|

Gry i zabawy

Od kiedy czytałyscie swoim dzieciom?

Mój ma skończony rok.. od kilku miesięcy probuje mu czytać, ale bez skutku :/ Leżymy oboje, biore książkę a on mi ja wyrywa i zamyka. Nawet jak próbuje go zainteresować obrazkami to też nic nie daje. Może u Was też tak było? Mam wrażenie, że mu to nie minie :/ Jak słyszę od koleżanek że ich kilkumiesieczne dzieciaki ładnie słuchają książki to aż mi się chce płakać.. Może to ja robię coś nie tak hmm

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja787

Ja nigdy nie czytałam tylko opowiadałam swoimi słowami co widzimy w książeczce. Akurat moja córka ma bzika na punkcie książeczek.. ale nigdy nie chciała słuchać tekstu ;) nawet tego rymowanego ;)
Problem w tym, że moj uparciuch nie pozwala mi nawet przekartkowac książeczki :/ Zamyka ją i wyrzuca :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Moja dopiero na krótko przed 2 rokiem życia zaczęła tolerować jak jej czytam, i dopiero potem to polubiła. Prędzej wszystkie książki były niszczone, jak tylko jej chwile nie upilnowalam bo obiad czy coś to już książka szła w zapomnienie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Moja uwielbia książki. Miała z 8-9 miesięcy jak już patrzyła w książeczkę, ale najpierw kupowałam takie ze zwierzętami i nasladowalam głosy. Szybko złapała i powtarzała za mną. teraz też raczej jej pokazuje, albo ona pokazuje mi co jest w książeczce. Nie chce słuchać tekstu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

U nas ksiazki sa od zawsze. Jak syn skończył chyba z 9-10 miesiecy to zaczelismy pokazywac takie ksiazki z obrazkami dla takich maluchów(te pierwsze z duzymi obrazkami i wtedy opowiadałam co jest na obrazku), ale to w ciagu dnia. Jak skończył 12 miesiecy to zaczełam mu czytać, ale te proste wierszowane, krótkie, tez raczej w ciagu dnia. Jak miał tak ok 2 lat to wprowadzilismy juz czytanki do spania. Tak zostało do dzis nie ma spania bez ksązki. Najpierw czytałam sama a od 2 lat zaczał tata czytac na noc. Syn lubi ksiazki i zawsze je lubił, ma duza cierpliowsc i zazwyczaj sie na nich skupiał, dlatego u nas było prościej mu przyswoić ksiazki.Tylko że u mnie syn uwielbia wszelkiego rodzaju cyfry, litery, pisanie i nauke o nich(chyba taki charakter)dlatego u nas poszło bez kłopotu. Wiesz myśle że nic na siłe, może poczekac az skończy 2 lata i wtedy zacznij wprowadzac od najprostrzych. Ja polecam o Kubusiu czy Franklinie na pozniejszy czas(sa mądre i dla dzieci juz rozumiejacych sytuacje w otoczeniu sa swietne). Zreszta u nas jest masa ksiazek i w pozniejszym czasie bede mogła cos polecić. Zacznij od grubostronicowych z pjedyńczymi obrazkami.Moga go one tez wcale nie interesować więc wtedy na siłe nic nie zrobisz.Znajomej córka jest uzdolniona manulanie a mój syn juz nie, ona nie za bardzo przepada za ksiazkami a mój syn tak, kazde dziecko jest inne. Za niedługo sama zaobaczysz co pociaga Twoje syna i wtedy najlepiej "inwestowac" w to co lubi..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Moje dzieci nigdy nie chciały mnie słuchać dłużej niż 20 sek. Ostatnio mój 3 latek poprosił mnie, żebym przeczytała mu bajkę. Zdziwiłam się. A on nawet słuchał !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Ja nigdy nie czytałam tylko opowiadałam swoimi słowami co widzimy w książeczce. Akurat moja córka ma bzika na punkcie książeczek.. ale nigdy nie chciała słuchać tekstu ;) nawet tego rymowanego ;)
Problem w tym, że moj uparciuch nie pozwala mi nawet przekartkowac książeczki :/ Zamyka ją i wyrzuca :D
Dokładnie tak było u nas :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Starszy uwielbiał jak czytałam już w wieku ok 8-9mies (z 14 bajek tych krótkich z książeczek "twardych" znałam na pamięć)tak męczył by czytać -młodszy na odwrót dłużej niż 5minut przy nim się nie da czytać a ma 3l

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja787

Ok :) W takim razie jeszcze zaczekam.. może faktycznie z czasem zacznie Go to bardziej interesować. Zazdroszczę Wam dziewczyny których dzieci w wieku kilku miesięcy już ładnie słuchają jak mama czyta i mam nadzieję, że ja też się doczekam :) Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06

Moja tez tak ma tylko ze lubi przewracac kartki bawic sie ksiazka ale ja daje jej tkaie sztywne a sama czytam z tych "normalnych".

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno

Czytamy bajki od malenkosci.... Od pierwszych miesięcy/ tygodni....
Teraz przychodzi godz. 20 i jest po wszystkim.. Śpią obie :-) czytamy różne pozycje... Od Kubusia Puchatka przez baśnie wszelkiego rodzaju i autorów... Po najbardziej ukochanego Plastusia który mi już bokiem wychodzi ;-)