ja jestem w 25 tyg. Mam bardzo duży brzuszek ale na szczęście jeszcze sie nie pojawily.Panicznie się tego boję!!!

W 34 tygodniu nie mam ani jednego i mam nadzieję, że tak zostanie do końca. Rozstępy podobno uwarunkowane są genetycznie więc jestem dobrej myśli bo u mnie w rodzinie jakoś wszystkie ich uniknęłyśmy. Dla czystego sumienia wcieram kremy i oliwki 2 razy dziennie..

ja  tesz sie bardzo bałam rostepów ale czesto sie smarowałam balsamem albo oliwka i dostałam malutkie rostepy tylko na udach a byłam bardzo chuda przed ciaza i przytyłam w trakcie ciazy asz 35 kg wiec i tak nie jest zle bo wruciłam spokojnie do swojej formy;)

witam ja jestem w 37 tygodniu z drugim dzieckiem i na szczescie ani w pierwszej ,ani w drugiej ciazy niemialam rozstepow .Najwazniejsze jest to trzeba dbac o brzuch o siebie ja codziennie balsamuje brzych i cialo zwyklym balsamem nivea body i mysle ze to wystarczy.

mi w pierwszym miesiącu ciąży biust urósł w obwodzie o 10cm i momentalnie pojawiły się rozstępy:( teraz jestem w 15 tygodniu i dopiero od niedawna moge stosować preparaty na rozstępy więc nie wiem czy już cos mi to pomoże. Natomiast jeśli chodzi o brzuch to nie mam ani jednego rozstępiku

Czy będą czy nie to przede wszystkim uwarunkowanie genetycznie, u mnie pojawiły się rozstępy w 24 tygodniu na brzuchu pomimo że używam kremu przeciw rozstępom od samego początku ciąży. Smarowałam się 2 a czasami nawet 3 razy dziennie i niestety jednak są. Nadal się kremuję i będą to robić nawet po ciąży.

Podczas pierwszej ciąży przytyłam 36 kg, smarowałam się chyba penatenem i po kąpieli oliwką johnsona.Schudłam samoistnie w 9 miesięcy i nie mam żadnego rozstępu. Teraz jestem drugi raz w ciąży i tyję w zawrotnym tępie. Od pierwszego miesiąca, oprócz oliwki johnsona wcieram krem przeciw rozstępom. Zaczęłam od musteli,ale zapach mnie mdlił,więc teraz stosuję foliacti. Narazie jest dobrze.

Jestem w 32 tc i nie mam jeszcze rozstępów. Smarowałam się kremem na rozstępy Gerbera. Ostatnio wyczytałam, że pojawiają sie one m/w w 6-7 miesiącu ciąży

Jestem w 24 tc i dzisiaj zauważyłam na piersiach, tuż przy sutkach, dwa małe fioletowe pręgi. Biust mi urósł tylko o jeden rozmiar i to na początku ciąży. Czy to możliwe że to są rozstępy??? Jestem załamana bo co będzie w późniejszych tygodniach ciąży. Smaruję się dwa razy dziennie kremem i oliwką i jak widać nic to nie daje. Może macie jakieś sposoby na pozbycie się tego, pliss.  

Mnie bardzo szybko wyszły:/
Zresztą ja mam to już w genach,niestety..