A nie lepiej postawić na ćwiczenia i zbilansowaną dietę?:)

podobno chrom działa na apetyt na słodycze,bez ćwiczeń i diety to ciężko trwale zrzucić,powodzenia:)

dołączam się do pytania:)

przygarnij lokata:)
bo samej mi tez ciezko,własnie wpalaszowalam paczke belvita:(
a dupa rosnie nie cycki!

Ja się też muszę wziąć za siebie, bo przy karmieniu mam wilczy apetyt. Swojego czasu odchudzałam się na diecie Dukana, tylko trochę mniej restrykcyjnie, niż tam podają. Schudłam 10 kg w jakieś 3 miesiące i nie było efektu jo-jo. Tylko niestety ta dietka bardzo obciąża nerki, więc jak na razie to u mnie odpada. Ale jedno można stosować zawsze -należy jeść dziennie kilka łyżek otrąb owsianych drobno mielonych (np. z jogurtem, mlekiem, w postaci specjalnych ciasteczek). No i oczywiście pić dużo wody.

no dobra,mi zawsze kopa dawala kopenhaska,po 13 dniach bylam lzejsza o dobre 7-9kg,i co dziwne czulam sie swietnie!
nie ktore mdleja,na nic sily nie maja,a ja jeszcze przy tym pocilam sie na silowni,ale tak po 30min tylko zeby nie przesadzic.Teraz tez bym zrobila ta dietke bo akurat bedzie dwa lata od ostatniej,ale sie boje bo karmie piersia;/,zas wiem ze gdy bym tylko zrezygnowa;la ze slodyczy to juz waga by stala a nie rosla,ehhh ta pokusa:(

Ja się też muszę wziąć za siebie, bo przy karmieniu mam wilczy apetyt. Swojego czasu odchudzałam się na diecie Dukana, tylko trochę mniej restrykcyjnie, niż tam podają. Schudłam 10 kg w jakieś 3 miesiące i nie było efektu jo-jo. Tylko niestety ta dietka bardzo obciąża nerki, więc jak na razie to u mnie odpada. Ale jedno można stosować zawsze -należy jeść dziennie kilka łyżek otrąb owsianych drobno mielonych (np. z jogurtem, mlekiem, w postaci specjalnych ciasteczek). No i oczywiście pić dużo wody.ja mam to samo,moge zjesc obiad i deser,po czym karmie mala i zas glod wraca;/,czasami nie mija 30min a ja wcinam kanapke i paczke ciastek;//

dokładnie :)

ja koncze krakersy wlasnie , marzy mi sie dawna figura , w ciazy popłynęłam z obrzarstwem i niestety nawyki zostaly do dzis, chyba zaczne diete dukana , taka jest chwalona. A ty kochana karmisz tak? To ci jeszcze mozna "grzeszyć" bo i dla dzidzi zawsze coś wpadnie hehe

w ciazy przez wysoki cukier przytylam tylko 6kg,a po porodzie na drugi dzien na wadze bylo -10,jaka byla moja radosc!!
myslalam ze nie bede wracac do slodyczy ze schudne jeszcze 10,bede mierzyc cukier pilnowac sie itd
ale poddalam sie;(,i nie moge przestac;/od porodu to juz prawie 12 tygodni,przytylam 3kg;/
i co z tego zalenia sie?nastepne ciastko dla pocieszenia?hhh trzeba ruszyc wkoncu tylek i przestac wbijac sobie ze od poniedzielku:D
teraz serio,jutro wyzre wszystko z szawki,a od 15 tylko zdrowa zywnosc!