hehe..tylko wazne pytanie od kiedy spi z wami synus?

Monic86 według mnie to jest już malo ważne od kiedy śpi z nimi ważne że już się przyzwyczaił. Moja koleżanka zrobiła taki sam błąd i mały ma w tym momecie ma 9mc i nie ma opcji że ona nie będzie z nim spała. Nie popieram spania dzieci z rodzicami!!!!!! Bo cięzko jest matce dziecku i pokrzywdzonemu ojcu!!!

hmmmm..... no to problem jest! i to powazny!!!!pytanie takie jak monic 86 od kiedy spi??

No Pati masz nauczke przy nastepnym dziecku, zeby nie robic takich rzeczy :) chyba bedziesz musiala na sile znaczy sie klasc po prostu Malego do lozeczka, albo wieczorem klasc sie z nim, poczekac az zasnie a potem przekladac do lozeczka. A z karmieniem to potrzebna jest cierpliwosc, probowac z butelka do skutku, moze zmien smoczka. U mnie zmiana smoczka pomogla.

A tak przy okazji, to Maly jest boski :) sliczna buziulka.

A tak przy okazji to Maly jest boski, sliczna buziulka :)

Od samego początku ;p czyli od samych narodzin ;[

Hehe dziekuje ;* no widzicie mam teraz nauczke ale gdy byłam jeszcze w ciąży to mówiłam jak urodze to nie pozwole na to żeby mały spał z nami w łóżku a to tak wszystko ładnie wygląda w teori. A co do czego mały wygrał i spi z nami ;[ Wiesz ANGANA ja już kilka razy zmieniałam smoczki i teraz mam LOVI taki mięciutki na początku ładnie z niego pił herbatke ;P a pużniej sie mu odwidziało i niechciał pić mleczka. Kurde, ale se narobiłam co? W dodatku dodam że mój Emil jest strasznie za mną jak tylko znikne mu z oczu jest krzyk na początku się rozgląda czy jestem? a dopiero jak mnie niema płacz... Ale teraz już postanowiłam gdy kiedyś pomyśle o drógim BOBo to niema  bata będzie spał w swoim wyrku ;] Ah te dzieciaczki nasze;] ale z pewniści kiedyś z tego wyrośnie a ja za tym zatęsknie hehe ;] bo to jest naprawde super jak tylko się obudze mój synek patrzy na mnie a jak otworze oczy to sie śmieje i ma uśmiech od ucha do ucha hehe.

Poradzić mogę jedynie konsekwentne układanie małego do jego łóżeczka...posiedź przy łóżeczku aż mały zaśnie alew nic nie mów do niego po opowiedzeniu bajki...powodzenia :D

nasza Zuzia tez spala z nami od narodzin ale u nas spala ze wzgledu bezpieczenstwa. pozniej kupilismy lozeczko turystyczne  (drewniane okazalo sie nieprzydatne chyba ze na pozniej) i jak mala miala 5m przelozylismy ja do lozeczka spi bez problemu  juz od pierwszej nocy i tak zostalo. lozeczko stoi kolo naszego musimy miec na nia oko. ale my w swoim a Zuzia w swoim :) a Tobie zycze wytrwalosci i cierpliwosci musisz konsekwentnie klasc malego do lozeczka.